Turystyczne miasteczko położone na wschodnim wybrzeżu Istrii nad zatoką rozciągającą się między przylądkami Sv. Juraj i Sv. Andrija. Niegdyś osada rybacka, obecnie kurort z hotelami i sporym kempingiem. Gości przyciągają żwirowe plaże, dobrze osłonięte od bory nawiedzającej Kvarner.
Podczas wizyty w Rabacu można się wybrać na wycieczkę do pobliskiego, oddalonego od wybrzeża
Labina, pięknego średniowiecznego miasta. Droga przez jakiś czas prowadzi wzdłuż wybrzeża, by później skierować się w głąb lądu i po jakimś czasie wspinając się pod górę dotrze do położonego na wzgórzu miasta, w którym czas się zatrzymał. Stary
Labin zachował swój dawny charakter. Spacerując wąskimi uliczkami oglądamy piękne stare pałace, na których dostrzeżemy wykute w kamieniu lwy św. Marka – symbol Wenecji, przez wieki panującej na tym terytorium.
Podchodząc do portu Rabac należy uważać na skałę znajdującą się około 300 metrów na północny wschód od cypla Sv. Juraj. Znajduje się ona poniżej tafli wody na głębokości około 2 metrów. Miejsce do cumowania znajdziemy przy kamiennym nabrzeżu po wschodniej stronie zatoki. Jego północna część zarezerwowana jest przez statki wycieczkowe. Stawać należy przy południowej stronie nabrzeża. Są tu ujęcia wody i prądu. Kotwiczenie możliwe jest w północnej części zatoki w pobliży kąpieliska i kempingu Oliva, oraz po stronie zachodniej w niewielkiej zatoczce Remac. Przy kotwiczeniu należy uważać – dno miejscami w zatoce nie nadaje się do kotwiczenia.
Na południe od zatoki Rabac w niewielkiej odległości znajdziemy wąską zatokę nazywającą się
Prklog mocno wcinająca się w głąb lądu, to dobre kotwicowisko – głębokość około 6 metrów. Dalej na południe kolejna zatoka
Sv. Marina, kotwicowisko, na brzegu mała wioska, w której znajdziemy sklep i restaurację.