To niewielka miejscowość stanowiąca właściwie północne przedmieście Katanii. Posadowiona jest na zwałach lawy, które uformowały się w XV wieku. W pobliżu mariny znajdziemy kilka kawiarni i restauracji, jest tu także kemping. Port miejski osłonięty jest sporym skierowanym ku północy falochronem na którego główce ustawiono czerwone światło. W porcie wystawiono sporo pomostów, głębokości sięgają trzech metrów, jednak przy zachodnim krańcu zatoki portowej dno się wypłyca. W porcie znajduje się stacja benzynowa, jest dostęp do wody i toalet.
Nieco dalej na północ znajduje się Aci Castello, tutaj atrakcję stanowi wzniesiony na ostrym występie wulkanicznej skały dobrze zachowany zamek, który w 1297 roku był siedzibą buntownika Rogera z Laurii. Tutejszy porcik jednak jest za płytki dla jachtów, można natomiast kotwiczyć w niewielkiej odległości od krańca ochraniającego go pirsu wychodzącego od brzegu w kierunku wschodnim.
Od tego miejsca zaczyna się Riviera dei Ciclopi, zawdzięczająca swą nazwę poszarpanym skałom wyrastającym z morza. Największe ich skupisko znajduje się przed wejściem do portu Aci Trezza. Tu głębokości przekraczają trzy metry, nie ma tu jednak ani toalet z prysznicami, ani stacji benzynowej. Port jest dobrze osłonięty dwoma potężnymi falochronami, jednym od północy, drugim od południa.