Tragedia w Giżycku. Utonął żeglarz
poniedziałek, 4 maja 2015
Wczoraj nad ranem straż pożarna wydobyła z wody ciało 33-latka, który utonął w porcie Ekomarina w Giżycku. Mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu, wypadł z zacumowanego jachtu. To już drugi tego typu wypadek na Mazurach w ciągu ostatniego weekendu.
|
Do tragedii doszło prawdopodobnie w nocy z soboty na niedzielę. Około godziny piątej rano, świadkowie zauważyli ciało mężczyzny, unoszące się na powierzchni jeziora Niegocin. O sprawie została poinformowana miejscowa policja i straż pożarna. Wyłowiony topielec okazał się być 33-letnim mieszkańcem gminy Sierpc, w województwie mazowieckim. Ofiara wypadku spędzała majówkę ze znajomymi, na pokładzie zacumowanego w porcie jachtu. Nie wiadomo, w jaki sposób mężczyzna wypadł z pokładu. Policja poinformowała jednak, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Wykluczono również udział osób trzecich.
Do identycznej sytuacji doszło w piątek w Nowej Pasłęce, w powiecie Braniewskim. Pijany 55-latek trafił do wody, kiedy próbował wsiąść na jacht. Mężczyzna utonął.
Tagi:
tragedia,
Niegocin,
Mazury,
Giżycko,
wypadek