TYP: a1

C.N. Parkinson "Pod płonącą banderą"

środa, 24 kwietnia 2013
MZ

Aby zdobyć tę książkę, trzeba niestety udać się w wędrówkę po antykwariatach lub przeszukiwać w internecie portale oferujące przedmioty „z drugiej ręki”. Ale zapewniam, że w taką wyprawę wybrać się warto. Jeśli w nasze ręce dostanie się ta pozycja, to od lektury nikt i nic nas nie oderwie. 


Teraz jednak kilka słów o autorze. O jednej z jego książek już w tej rubryce pisaliśmy – chodzi o „Horatio Hornblower, jego życie i czasy” - fantastyczny dowód fascynacji postacią literacką stworzoną przez C.S Forestera. Prawdopodobnie ta fascynacja przyczyniła się do tego, że Parkinson sam sięgnął po pióro i napisał cykl powieści, których bohaterem jest Ryszard Delancey, rodzaj alter ego Hornblowera. Przeżywa on przygody w tych momentach historycznych, które nie zostały ujęte w sadze Forestera.


Trzeba zaznaczyć, że Parkinson zajmował się historią Brytyjskiej Marynarki, był prawdziwym znawcą zarówno epoki, w której osadził stworzoną przez siebie postać, jak i dziejów żeglugi oraz wojen morskich. Napisał dziewięć prac naukowych na ten temat, nic w tym zatem dziwnego, że serwowana przez niego opowieść tchnie autentycznością i realizmem. Jej tłem jest oczywiście okres wojen napoleońskich. Porucznik Delancey bierze udział w tej wojnie naprzód służąc na okręcie „Glatton”, by później objąć dowództwo nad małym branderem „Spitfire”, patrolującym wybrzeża Irlandii, której ludność, powodowana niechęcią do Brytyjczyków, skrycie wspiera Francuzów. Przygód i brawurowych akcji czytelnik znajdzie tu mnóstwo.


Teraz konieczna jest uwaga, że omawiana książka to jedna trzech jak do tej pory wydanych w języku polskim. Pierwsza, opisująca wcześniejsze losy Delanceya, to „Tajna misja”, omawiana w tej chwili to druga, a trzecia nosi tytuł „Wyścig z czasem”. Oprócz nich na cykl składają się nie przetłumaczone do tej pory „Dead Reckoning”, „So Near, So Far” oraz „The Guernseyman”. Czemu o tym piszę, otóż chodzi mi o to, by któryś z wydawców pokusił się o wznowienie już funkcjonujących w polszczyźnie tytułów, jak i przyswojenie tych, które na polski przetłumaczone nie były. Sprawił by tym wielką radość wielbicielom dobrej marynistycznej literatury.


C.N. Parkinson "Pod płonącą banderą"

Wydawnictwo "Książka i Wiedza" 1980

stron: 216

TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 23 lutego

Do portu w Akrze zawinął "Borobudur", replika starożytnego statku ludów zamieszkujących Indonezję, co potwierdziło tezę, że dzisiejsi budowniczowie nie zapomnieli rzemiosła żeglarskiego. Rejs z Dżakarty trwał 7 miesięcy, a statkiem dowodził Philip Beal.
poniedziałek, 23 lutego 2004
Zmarł nestor polskiego żeglarstwa Zygmunt Twardowski, pracownik Gdańskiej Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu. W latach 1956-1957 był mistrzem Polski w klasie Finn, później prowadził kadrę narodową w tej klasie.
niedziela, 23 lutego 2003
Kpt Krzysztof Baranowski na jachcie "Polonez" opłynął przylądek Horn jako pierwszy polski żeglarz-samotnik.
piątek, 23 lutego 1973
Odbył się w Warszawie pierwszy powojenny, a XV z kolei Sejmik PZŻ; na prezesa PZŻ wybrano Kazimierza Białkowskiego.
sobota, 23 lutego 1946
Urodził się Juliusz Sieradzki, jachtowy kapitan żeglugi wielkiej, uczestnik olimpiady w Kilonii (1936 r.), projektant małych jachtów mieczowych, także jachtu kabinowego "Farys". Konstruktor popularnej Omegi (1942 r.). Był pierwszym mistrzem Polski w klasi
piątek, 23 lutego 1912