TYP: a1

C.N. Parkinson "Wyścig z czasem"

sobota, 2 sierpnia 2014
MZ

To prawdziwe szczęście mieć dostęp do „źródełka” i nie chodzi tu o „źródełko”, z którego płynie stróżka mamony – choć o możliwości takiego dostępu warto pomarzyć. W tym wypadku owo „źródełko” to dobrze zaopatrzona biblioteczka znawcy i miłośnika literatury marynistycznej. Tym cenniejszy jest taki dostęp, gdy właściciel tej biblioteczki ma już trochę lat i swoje zbiory gromadził przez co najmniej półwiecze. Wtedy radość i korzyść z peregrynacji wśród półek jest jeszcze większa. Cóż, mnie możliwość korzystania z takiego „źródełka” została dana i tym skwapliwiej dzielę się z Wami, drodzy czytelnicy tej rubryki, tym co udało mi się odnaleźć wśród zakurzonych tomów.


O autorze i dwóch sygnowanych jego nazwiskiem dziełach już wcześniej była mowa. Prezentowana obecnie książka zamyka dostępny w języku polskim cykl, którego bohaterem jest kapitan Delancey. Właśnie otrzymał dowództwo okrętu „Merlin” - to osiemnastodziałowy slup - i zadanie konwojowania handlowych statków żeglujących po Morzu Śródziemnym, by uchronić je przed francuskimi korsarzami. Służba to odpowiedzialna, ale nie dająca ambitnemu kapitanowi satysfakcji. Na szczęście rozwój wypadków powoduje, że „Merlin” ma okazję czynnie włączyć się w toczoną przez Royal Navy walkę z flotą napoleońską, by na koniec wziąć udział w zwycięskich dla Brytyjczyków bitwach pod Algeciras i w pobliżu Kadyksu.


Nie będę tu streszczał całej fabuły, powiem jedynie, że czyta się to znakomicie, a do tego intryga praktycznie cały czas trzyma nas w napięciu – to kawał dobrej marynistycznej prozy, podanej z dużym znawstwem tematu. Przychodzi tylko żałować, że nikt ze współczesnych wydawców nie pokusił się o wznowienie tego cyklu – tłumaczenia przecież są gotowe – oraz o jego uzupełnienie tytułami, które w Polsce nie doczekały się wydania, a są to „Dead Reckoning”, „So Near, So Far” oraz „The Guernseyman”.


C.N. Parkinson „Wyścig z czasem”

Książka i Wiedza Warszawa 1985

Stron: 384

TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 23 lutego

Do portu w Akrze zawinął "Borobudur", replika starożytnego statku ludów zamieszkujących Indonezję, co potwierdziło tezę, że dzisiejsi budowniczowie nie zapomnieli rzemiosła żeglarskiego. Rejs z Dżakarty trwał 7 miesięcy, a statkiem dowodził Philip Beal.
poniedziałek, 23 lutego 2004
Zmarł nestor polskiego żeglarstwa Zygmunt Twardowski, pracownik Gdańskiej Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu. W latach 1956-1957 był mistrzem Polski w klasie Finn, później prowadził kadrę narodową w tej klasie.
niedziela, 23 lutego 2003
Kpt Krzysztof Baranowski na jachcie "Polonez" opłynął przylądek Horn jako pierwszy polski żeglarz-samotnik.
piątek, 23 lutego 1973
Odbył się w Warszawie pierwszy powojenny, a XV z kolei Sejmik PZŻ; na prezesa PZŻ wybrano Kazimierza Białkowskiego.
sobota, 23 lutego 1946
Urodził się Juliusz Sieradzki, jachtowy kapitan żeglugi wielkiej, uczestnik olimpiady w Kilonii (1936 r.), projektant małych jachtów mieczowych, także jachtu kabinowego "Farys". Konstruktor popularnej Omegi (1942 r.). Był pierwszym mistrzem Polski w klasi
piątek, 23 lutego 1912