Wrak Titanica niszczeje niezwykle szybko. Być może już za 20 lat całkiem zniknie ta smutna pamiątka po jednaj z największych i najgłośniejszych morskich tragedii.
Po raz pierwszy od 14 lat naukowcy zeszli na dno Oceanu Atlantyckiego, aby zbadać spoczywający tam wrak. Celem wyprawy było zbadanie stopnia rozkładu wraku wycieczkowca. Titanic spoczął niemal 4 kilometry pod powierzchnią, a jego wrak znajduje się około 600 km na południowy wschód od wybrzeży Nowej Funlandii.
Badania przyniosły smutne wyniki. Na podstawie obserwacji i analizy danych naukowcy stwierdzili, że wrak rozkłada się w zaskakująco szybkim tempie – wpływ na to ma działanie zmieniających się prądów morskich, korozja solna, a także bakterie niszczące metal. Według szacunków przy takim tempie korozji statek zniknie już za 20 lat.
Przy okazji wyprawy wykonano cały zestaw zdjęć i filmów w niezwykle wysokiej jakości 4K. Zostaną one wykorzystane do produkcji filmu dokumentalnego.
Titanic to brytyjski transatlantyk typu Olympic. W 1911 roku został okrzyknięty mianem największego i najwspanialszego statku pasażerskiego. W swój dziewiczy rejs, na trasie Southampton – Cherbourg – Queenstown – Nowy Jork wypłynął 10 kwietnia 1912 roku z ponad dwoma tysiącami osób na pokładzie. W nocy z 14 na 15 kwietnia statek zderzył się z górą lodową i zatonął. Podczas katastrofy zginęło ponad 1500 osób.
Tagi: Titanic, wrak