I nie chodzi o Titanica. Tym razem w kontakt z górą lodu wszedł norweski statek wycieczkowy. Do zderzenia doszło u brzegów Alaski. Na szczęście obyło się bez ofiar - być może dlatego, że góra była stosunkowo mała.
Cruise ship (NORWEGIAN SUN) hits a minor iceberg in Alaska. pic.twitter.com/sEoetEsrhi
— Damn, that's interesting! (@wowinteresting8) June 29, 2022Norweskie Słońce
Norwegia słynie z wielu rzeczy, ale słońce raczej do nich nie należy. Teraz jednak może się to zmienić: statek, o jakim mowa, nazywa się bowiem Norwegian Sun. Jednostka odbywała dziewięciodniowy rejs wycieczkowy i zmierzała właśnie w stronę lodowca Hubbard na Alasce.
Następnym przystankiem wycieczkowca miał być port w Skagway. Ostatecznie jednak trzeba było zmienić plany – statek udał się do Juneau, gdzie ma zostać poddany oględzinom przez nurków. Mimo iż nikt nie odniósł obrażeń, a jednostka nie została w widoczny sposób uszkodzona, zadecydowano o skróceniu rejsu i odwołaniu kolejnych. Jak powiedział rzecznik Norvegian Cruise Line, będącego właścicielem wycieczkowca: „Statek pozostaje w pełni sprawny i jest obecnie w drodze do Juneau na Alasce w celu oceny. Dodatkowe informacje zostaną dostarczone w razie potrzeby”.
Jak doszło do zderzenia?
Bezpośrednią przyczyna kolizji miała być bardzo gęsta mgła, która znacząco ograniczyła widoczność. Co więcej, góra lodowa, z jaką zderzył się wycieczkowiec, to tak zwany growler, czyli stosunkowo mały kawałek lodu, jaki oderwał się od lodowca.
Zgodnie z definicją Światowej Organizacji Meteorologicznej growlery to obiekty o powierzchni nie większej, niż 20 mkw i wystające nad lustro wody na metr lub mniej. Krótko mówiąc, zauważenie takiej bryły lodu może być dość trudne, szczególnie w warunkach gęstej mgły.
Na szczęście z powodu tej samej mgły Norwegian Sun znacznie zmniejszył prędkość, co z pewnością zminimalizowało uszkodzenia. Jednostka musi jednak zostać poddana dokładnym oględzinom, ponieważ uderzenie mogło naruszyć konstrukcję kadłuba, śruby napędowej lub silnika, tym bardziej że pasażerowie obecni na statku zgłaszali „drżenie i grzechotanie” w momencie uderzenia w lód.
Tagi: góra lodowa, growler, Alaska, statek, uderzenie