Trwają testy i próbne obciążenia mostu Południowego, który lada moment będzie gotowy do użytku – ogłosiło w piątek, 11 czerwca konsorcjum NDI. . Większość robót konstrukcyjnych wykonano także przy moście Północnym.
Jak poinformował minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, prace na Mierzei Wiślanej przebiegają zgodnie z harmonogramem. - Już w przyszłym roku pierwsze statki będą mogły wpłynąć na Zalew Wiślany bez konieczności pytania o zgodę strony rosyjskiej – zapowiedział minister.
Na przekopie Mierzei powstają dwa mosty obrotowe, otwierane naprzemiennie, gdy przez budowany kanał żeglugowy będą płynęły jednostki. Dzięki temu ruch z drogi krajowej 501 nie będzie wstrzymywany. Na jednym z nich, moście Południowym odbywają się właśnie próbne obciążenia za pomocą samochodów ciężarowych, czteroosiowych. Liczba i obciążenie ciężarówek jest tak dobrana, by zbadać najbardziej niekorzystny układ obciążenia dla mostu, co pozwala przetestować jego pracę, ugięcia oraz odkształcenia.
Jeśli wszystko odbędzie się zgodnie z planem, most stanie się przejezdny dla kierowców jeszcze w tym miesiącu.
Jak podkreślają specjaliści z NDI, testowany obiekt jest wyjątkowy.
– To jeden z najdłuższych tego typu obiektów obrotowych w Polsce. Jego łączna długość to ponad 60 metrów, masa konstrukcji stalowej ustroju wraz z przeciwwagą to ok. 550 – 560 ton. Ciekawostką jest, że pomimo tak specyficznej konstrukcji i masy, został zmontowany co do milimetrów i wyważony co do kilogramów – podkreśla Paweł Ciomek z konsorcjum NDI/Besix.
Prace trwają też przy moście Północnym – zaawansowanie robót przy korpusach i skrzydełkach podpór P1, P2, P3 sięgnęło już 95 procent. Kontynuowany jest montaż konstrukcji stalowej (ok. 80%) i mechanizmów ruchu (ok. 60%). Trwa wykonywanie konstrukcji oporowej z gruntu zbrojonego. Z kolei w rejonie kanału żeglugowego wykonywana jest warstwa wyrównawcza z betonu oraz nadbudowy żelbetowej. W części południowej kończą się prace związane z pogrążaniem ścianek, montażem kleszczy i ściągów.