TYP: a1

Doskonała wiadomość - mamy nową rafę!

czwartek, 29 października 2020
Anna Ciężadło

Przeważnie, kiedy piszemy o Australii, chodzi o jakieś niezwykłe zwierzę. Zwykle jadowite, wielkie albo przynajmniej zębate. Tym razem jednak jest inaczej – okazuje się, że chodzi o cały ekosystem, i to prawdziwie bajkowy. Naukowcy odkryli bowiem nową rafę, pierwszą od 120 lat.

Wielka Rafa
Na początek wyjaśnijmy sobie pewną kwestię: to, co nazywamy Wielką Rafa Koralową, to nie jest jeden organizm, ani nawet jedna grupa organizmów, ale około 3000 mniejszych raf. Fakt, że zlokalizowanych blisko siebie i z całą pewnością mających na siebie wzajemnie spory wpływ, ale jednak odrębnych.
Tym, co zadecydowało o wyjątkowości Wielkiej Rafy, jest jej unikalne położenie na szelfie kontynentalnym, dzięki czemu mogła ona osiągnąć naprawdę spektakularne rozmiary: rozciąga się od 10°S do 24°S, czyli na przestrzeni 2300 km, a widać ją nawet z kosmosu. 
Warto jednak pamiętać, że koralowce, które stanowią sam rdzeń wszystkich raf, są bardzo wrażliwe na zanieczyszczenia oraz zmiany temperatury wody, skutkiem czego Wielka Rafa od pewnego czasu jest w nienajlepszej kondycji. Dlatego tym bardziej cieszy nas wiadomość, że specjalistom udało się znaleźć tuż obok nową rafę. I to całkiem pokaźną.

Funkiel nówka
Nowa rafa znajduje się na północnym krańcu Wielkiej Rafy Koralowej i jest naprawdę spora – mierzy 500 m wysokości i 300 długości (oczywiście w odniesieniu do całej Wielkiej Rafy nie jest to jakiś imponujący wynik; warto jednak wziąć pod uwagę fakt, że 500 m to ponad 2 razy więcej, niż mierzy Pałac Kultury). Co nietypowe, przy tej wysokości jest ona dość wąska – jej szerokość to zaledwie 15 metrów.

Jej odkrycia dokonali specjaliści ze Schmidt Ocean Institute (SOI). Rafę badano za pomocą specjalnego podwodnego drona o uroczej nazwie SuBastian. Robot prowadził transmisję na żywo, a to, co nagrał, możecie obejrzeć na YouTube.

Szczyt nowej rafy znajduje się 40 m pod powierzchnią wody. Biorąc pod uwagę fakt, że ocean się nam ociepla, naukowcy obawiają się, iż niedługo może się okazać, że budujące ją koralowce przekroczą swoją granicę wytrzymałości termicznej i zaczną obumierać. Z drugiej jednak strony, Wielka Rafa znajduje się na szelfie kontynentalnym, gdzie wody ocieplają się jeszcze szybciej, natomiast ta nowo odkryta oblewana jest przez chłodne wody z głębszych warstw oceanu, co może znacząco poprawić jej sytuację.

Skąd ta niespodzianka?

Wiadomość o odkryciu pierwszej od 120 lat nowej rafy jest zdecydowanie pozytywna. Nasuwa się jednak pytanie, jak to możliwe, że przy całej naszej technologii do tej pory przeoczyliśmy jej istnienie – przecież rafy nie wyrastają w jedną noc?
Okazuje się, że naukowcy sami są zdziwieni takim rozwojem wydarzeń. Jak mówi dr Jyotika Virmani z SOI: „Znalezienie nowej rafy o wysokości pół kilometra w przybrzeżnym rejonie Cape York znanej Wielkiej Rafy Koralowej pokazuje, jak tajemniczy jest świat tuż za naszym wybrzeżem”. I to chyba najlepsza puenta.

Tagi: Wielka Rafa, koralowce, Australia, SOI, rafa, ocean
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 21 listopada

Do wybrzeży na północ od Wirginii, pierwszej angielskiej kolonii w Ameryce, na statku "Mayflower" przybyło 102 osadników. Założyli miasto w Plymouth, od nazwy portu, z którego wypłynęli we wrześniu; tak narodziła się Nowa Anglia.
sobota, 21 listopada 1620