Wrak statku pochodzącego z XVII wieku znaleźli na dnie morza szwedzcy archeolodzy. Prawdopodobnie chodzi o bliźniaka słynnego okrętu „Vasa”, który miał wziąć udział w wojnie z Polską ale spektakularnie zatonął zanim jeszcze wyszedł z portu.
I veckan har dykare upptäckt två örlogsskepp från 1600-talet utanför Vaxholm i Stockholm. Man tror att ett av skeppen kan vara regalskeppet Vasas systerskepp.
— SR Ekot (@sr_ekot) November 8, 2019
Foto: Anneli Karlsson, Jim Hanssonhttps://t.co/UvaDXwFvwp pic.twitter.com/Ggf3yZjw89
O historii szwedzkiego „Vasy” przeczytacie TUTAJ. W ubiegłym tygodniu archeolodzy morscy z Vrak (Muzeum Wraków, oddział szwedzkiego National Maritime and Transport Museum) badali dno morza w pobliżu wyspy Vaxholm. I ku swojemu zdumieniu znaleźli wrak statku rozmiarem zbliżony do słynnego „Vasy”. Rufa znalezionego okrętu jest zniszczona, ale dziób jest lepiej zachowany i wystaje około 5 m. od dna morza. - Jesteśmy niemal pewni, że natrafiliśmy na wrak okrętu szwedzkiej floty wojennej. Zbudowany jest z solidnych dębowych belek. Grubszych od tych pochodzących z Vasy i wszystkich innych, jakich do tej pory widzieliśmy. To może być, siostrzana jednostka Vasy - powiedział archeolog Patrik Höglund. Niespodziankom nie było końca, bowiem następnego dnia po odkryciu w pewnym oddaleniu od pierwszego wraku znaleziono szczątki następnego.
Oczywiście na wnioski jeszcze za wcześnie, ale archeolodzy maja nadzieję, że wrak odkryty przez nich to „Jabłko”, siostrzany statek „Vasy”. Takich „sióstr” było więcej, bo razem z „Jabłkiem” w serii znajdowały się jeszcze „Korona” i „Berło”. Według źródeł historycznych statki wzięły udział w szwedzkim desancie na Pomorze Zachodnie podczas Wojny Trzydziestoletniej i zatopiono je pod Vaxholmem w drugiej połowie XVII w., by uniemożliwić wrogom przejęcie jednostek i dotarcie do Sztokholmu.
Z okrętu zostały pobrane próbki, które zostaną poddane specjalistycznym badaniom pozwalającym na dokładne ustalenie wieku statku.
Tagi: Vasa, wrak, okręt