Czym jest burta? Bokiem statku, a może jego większą połówką? Z pozoru burty, tak jak połówki, powinny być równe, ale jakby nie do końca tak to działa, bowiem istnieje burta ważna i ważniejsza.
Poza tym, niby wszyscy czujemy, czym jest burta, a i tak w czeluściach sieci można znaleźć takie kwiatki: „burta to poszycie boczne, biegnące od dziobnicy do tylnicy, ograniczone linią pokładu górnego, względnie pokładów nadbudówek oraz obłem i dnem.” Jeśli autor tej klarownej definicji chce zniechęcić ludzkość do żeglarstwa, to jest na dobrej drodze.
Burta, czyli strona
Jak znaleźć burtę? Wbrew powszechnemu mniemaniu, burta to nie tylko „bok” łódki, ale cała jej prawa (lub lewa) strona, poczynając od płaszczyzny symetrii zlokalizowanej gdzieś nad kilem. W potocznym znaczeniu burta to lita bariera, wystająca po bokach statku nad jego pokład, ale tak naprawdę to jedynie… nadburcie.
Żeby było ciekawiej, pojęcie „być na jednej z burt” wcale nie oznacza umiejscowienia czegoś bezpośrednio na burcie czy nadburciu - np. światła na prawej burcie znajdują się znacznie powyżej nadburcia (zwykle na maszcie), a „na prawej burcie” powinno być w tym przypadku rozumiane jako „na prawo od kilu, patrząc w stronę dziobu”. Skomplikowane? Gdzie tam, zaraz będzie ciekawiej.
Burty i spółka
Zasadniczo burty są dwie: prawa i lewa. Z tym, że prawa burta to sterburta, od angielskiego starboard lub holenderskiego stuurboord, a lewa to bakburta - od holenderskiego bakboord lub angielskiego larboard; żeby było weselej, później Anglicy zmienili nazwę bakburty na... port. I po co komu takie komplikacje?
Nazwy sterburta i bakburta wywodzą się jeszcze z czasów, kiedy ludzkość nie wymyśliła płetwy sterowej w takiej formie, w jakiej znamy ją dzisiaj, a kierunek zmieniano za pomocą tak zwanego wiosła sterowego. Było to urządzenie dzierżone przez jednego z marynarzy (sternika), który zwyczajowo zasiadał lub stawał plecami do lewej burty (plecy to po angielsku back), a wiosło wchodziło do wody po przeciwnej burcie, czyli po sterburcie.
A czy sternik nie mógł stać po prostu na rufie? No, nie mógł, ponieważ dawne statki posiadały tzw. nawis rufowy, który sięgał daleko nad wodę i skutecznie uniemożliwiał operowanie stamtąd wiosłem.
Natomiast angielski termin port wziął się stąd, że statki posiadające wiosło sterowe podchodziły do kei zawsze jedną stroną – tą, z której nie było wiosła, aby przypadkiem go nie uszkodzić.
Na łódce wyróżniamy również burtę nawietrzną oraz zawietrzną, przy czym akurat ich położenie ulega dynamicznym zmianom; burta nawietrzna to ta, w którą aktualnie uderza wiatr, natomiast zawietrzna to ta, która jest chroniona od wiatru żaglami oraz drugą burtą. Jak wiadomo, doświadczeni żaglarze plują oraz siusiają jedynie na burcie zawietrznej – ci niedoświadczeni stosują inną taktykę, ale z reguły tylko raz :-)
Burtowy savoir vivre
Burta burcie nierówna – mimo, że z pozoru wyglądają tak samo. Żeglarska etykieta precyzyjnie określa, która z burt jest bardziej honorowa, a więc na której wypada usadzić gościa, kapitana, albo innego urzędnika.
W czasie postoju w porcie, zwyczajowo honorowa jest burta prawa. Tak się przyjęło i już, co prawdopodobnie ma swoje źródło we wspomnianym zwyczaju podchodzenia do kei lewą burtą, więc siedzisko umiejscowione na prawej było jakby na wprost trapu, czyli w najdogodniejszym miejscu.
Jeśli natomiast łódka pomyka po wodzie, za honorową uznaje się burtę aktualnie nawietrzną, a to z prostego powodu – zwykle siedząca na niej osoba ma lepszy widok, a przede wszystkim nie moczy tyłka w wodzie, więc gości i VIP-ów lokujemy właśnie tam.
Nie tylko statki
Burty posiadają nie tylko jednostki pływające – ten termin rozciągnięto również na gliniane naczynia, samoloty i ciężarówki. W dawnych czasach burtą nazywano również pionowy bok kanału, a nawet brzeg materiału, wykończony lamówką.
Burtą nazywa się niekiedy pokład soli w kopalni, a także nadbrucze, czyli duży prostopadłościenny kamień okładzinowy, odgraniczający ścieżki i chodniki.
Mianem burta określa się też specjalny rodzaj dźwigu, zamontowanego na samochodzie dostawczym.
Etymologia
Słowo burta wywodzi się od niemieckiego słówka Bord, chociaż w wielu innych językach brzmi bardzo podobnie: po holendersku burta to boord, po francusku – bord, w jidysz - bort (chociaż pisze się באָרט ). itd.
Mimo wszystko, można śmiało założyć, że zamiast szukać gdzieś po dalekim świecie, burtę przejęliśmy od najbliższych sąsiadów zza miedzy - nawet, jeśli chwilowo miedza była położona nieco w innym miejscu, ale to już osobny temat.
Tagi: słownik, burta