Dziecko na jachcie? Jak jest dobra pogoda – pal licho, można czymś zająć. A jak leje? I dziecko się nudzi? Może podsunąć mu książkę o tym, kto wymyślił wakacje?
Wbrew tytułowi książka nie skupia się na odpowiedzi na to jedno pytanie, a skupia się na rozmaitych wakacyjnych aktywnościach i interesujących rzeczach, którymi można zająć czas. Oczywiście jest tutaj o instytucjach związanych z wakacjami – agencjach podróży, wczasach pod gruszą, półkoloniach czy koloniach – ale i o rozmaitych rodzajach aktywności, wśród których, oczywiście nie brakuje też wodnych. Jest więc i o agroturystyce i o tym, jak podróżować jachtostopem. Jakie niespodzianki kryją się w jaskiniach, gdzie się odbywa festiwal błota (oraz parę innych ciekawych imprez), gdzie znajduje się wrzące jezioro i czy można pływać na bananie. Każdy z rozdziałów de facto jest poświęcony nie tylko tej jednej aktywności, ale i rozmaitym wątkom pobocznym. Czyli w rozdziale poświęconym pływaniu na bananie znajdziemy też całe mnóstwo informacji na temat różnych aktywności wodnych – nurkowania, żeglowania, pływania kajakiem, ale też pływania na bardziej egzotycznych smoczych łodziach. Poczytamy o kitesurfingu, rowerach wodnych czy zorbingu na wodzie.
Książka to przede wszystkim kopalnia pomysłów na temat tego, co można robić w czasie wolnym i z tego powodu „Kto wymyślił wakacje” to pożyteczna ściągawka dla dorosłych, którzy, zajęci albo zmęczeni, nie maja już siły wymyślić czegoś pasjonującego. Aktywności pokazane w książce bywają i stacjonarne (bycie melomanem i słuchanie muzyki można uprawiać wygodnie na leżaczku), inne wymagają ruchu (jak jeżdżenie na rolkach czy tworzenie spacerownika). Jedne można wykonywać samemu (plecenie makram), inne wymagają towarzystwa – takie jak rozmaite gry planszowe. No i nie wszystkie z tych aktywności wymagają lata i wakacji!
Książeczka wydana jest w atrakcyjnej szacie graficznej, ze sztywną okładką i pięknymi ilustracjami Joanny Gębal.
Tytuł: Kto wymyślił wakacje?
Autorki: Katarzyna Sowula, ilustracje Joanna Gębal
Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Tagi: recenzja, Nasza Księgarnia