TYP: a1

Przekop na znaczkach

czwartek, 22 września 2022
Hanka Ciężadło

Pojawiła się ciekawostka dla miłośników filatelistyki – Poczta Polska wyemitowała serię znaczków przedstawiających naszą najsłynniejszą ostatnio inwestycję. Znaczek o nazwie „Przekop Mierzei Wiślanej" został oficjalnie zaprezentowany 21 września w Urzędzie Pocztowym Elbląg 1.

 

Jak to wygląda?

Znaczek ma wymiary 31,25x25,5 mm i kosztuje 60 groszy, a więc niewiele, natomiast pomysł jego wyemitowania wpisuje się w starą pocztową tradycję. Jak powiedział prezes operatora pocztowego Krzysztof Falkowski, „Poczta Polska upamiętnia na znaczkach pocztowych nie tylko ważne rocznice i postacie. Nasze wydawnictwa filatelistyczne stanowią także świadectwa przełomowych i ważnych wydarzeń, których jesteśmy świadkami. Otwarcie nowej drogi wodnej, kanału łączącego ziemię elbląską z morzem bez wątpienia zasługuje na upamiętnienie na znaczku pocztowym ”.

Ciekawostka filatelistyczna?

Filatelistyka, czyli hobby polegające na kolekcjonowaniu znaczków, jest tak stare, jak opłaty pocztowe. Szczególnie ciekawy lub wyjątkowy egzemplarz, jak choćby słynny „Mauritius”, potrafi kosztować tyle, co dzieło sztuki. Najdroższy polski znaczek jest obecnie wyceniany na pół miliona złotych.

Niestety w przypadku „Przekopu Mierzei Wiślanej” nie ma co liczyć na inwestycję życia, gdzie wydając dzisiaj 60 groszy, będzie można za kilkanaście lat kupić jacht. I bynajmniej nie przez to, że znaczek nie jest ładny – po prostu został wyemitowany w ilości 5 milionów sztuk. O ile nie okaże się, że w druku pojawił się jakiś błąd, nie ma co liczyć, że stanie się rarytasem. Tym, co naprawdę cenią miłośnicy filatelistyki, jest bowiem unikatowość: odwrócone litery, zmieniony kolor, albo inne niezwykłości. Tu - na razie - wszystkie egzemplarze wydają się być takie same. 

 

Tagi: znaczek, przekop, Mierzeja, poczta, ciekawostki,
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 23 listopada

Francis Joyon na trimaranie IDEC wyruszył z Brestu samotnie w okołoziemski rejs z zamiarem pobicia rekordu Ellen MacArthur; zameldował się na mecie po 57 dniach żeglugi, poprawiając poprzedni rekord o dwa tygodnie.
piątek, 23 listopada 2007