Co mają wspólnego ekwadorski żaglowiec marynarki wojennej i narkotyki? Tak, chodzi o przemyt. Ale nie o to, że narkotyki były przemycane na pokładzie jednostki, tylko wręcz odwrotnie – po raz pierwszy w historii żaglowiec wyśledził i zatrzymał łódź przewożącą spory zapas narkotyków. I to nie byle jaką łódź, ale tzw. narcosuba.
Ecuadorian Navy Sailing Ship Interdicts Drug Smugglers off Colombian coast. The Ecuadorian Navy (Armada del Ecuador) partners with the U.S. and 13 other countries’ forces [on] counter-narcotics missions in Latin America.") https://t.co/DK0W7lZnu6
— Jon Spangler #VoteBlue #GetVaccinated #MaskUp! (@jonmspangler) October 24, 2021
O narcosubach pisaliśmy już na łamach Tawerny kilka lat temu TUTAJ . To łodzie nazywan czasem też podwodnymi, chociaż to dużo uproszczenie, bo narcosuby pływają tuż pod powierzchnią wody lub częściowo wynurzone. Są jednak trudnym do wyśledzenia i efektywnym sposobem przerzutu narkotyków z Ameryki Południowej do Stanów Zjednoczonych. Jednak, jak się okazuje, tym razem trafiła kosa na kamień, a dokładniej na żaglowiec szkolny ekwadorskiej marynarki wojennej Guayas. Podczas rutynowego rejsu szkoleniowego z kadetami na wodach międzynarodowych pomiędzy wyłącznymi strefami ekonomicznymi Kolumbii i Ekwadoru Guayas natknął się na dziwny obiekt pływający. Konstrukcja była niewidoczna na radach, była niska i wystawała niewiele nad powierzchnię wody. Załoga okrętu wykazała się refleksem i natychmiast zaalarmowała ekwadorską policję i urząd do walki z przestępczością zorganizowaną. A zanim służby dotarły na miejsce...sama zatrzymała podejrzaną jednostkę, stając się pierwszym w historii żaglowcem, który dokonał skutecznej akcji przeciwko przemytnikom narkotyków.
Jak się okazało, dziwny obiekt był właśnie narcosubem. Na pokładzie znajdowało się trzech obywateli Ekwadoru i jeden Kolumbijczyk.
Żaglowiec Guayas to trzymasztowy bark o długości całkowitej 78,4 metrów. Nosi nazwę jednej z największych ekwadorskich rzek, upamiętniającą imię wodza indiańskiego plemienia Huancavilca, zamieszkującego niegdyś tereny niedaleko obecnego miasta Guayaquil. Jest młodszym i nieco większym barkiem niż kolumbijska GLORIA. Ekwadorczycy podjęli decyzję o budowie żaglowca szkolnego w 1974 roku. Stępkę położono 1 czerwca 1976 roku a wodowanie kadłuba nastąpiło niecałe pięć miesięcy później. Trasa pierwszej morskiej podróży prowadziła z zachodu na wschód wokół Ameryki Południowej i obejmowała wizyty w 10 zagranicznych portach. żaglowiec odbywa zwykle jeden dłuższy rejs szkoleniowy rocznie.
Tagi: Guayas, przemyt