Polscy specjaliści pracują nad unikalną technologią, która będzie pomagać statkom unikać na morzu kolizji z innymi statkami, wielorybami czy dryfującymi obiektami.
Projekt pod nazwą "AVAL", realizowany przez specjalistów z Białegostoku, Iławy i Szczecina dostał ponad 9,2 mln zł dofinansowania z unijnego programu Inteligentny Rozwój. Pieniądze przyznało Narodowe Centrum Badań i Rozwoju
Liderem projektu jest Politechnika Białostocka, a realizuje go we współpracy z Fundacją Bezpieczeństwa Żeglugi i Ochrony Środowiska w Iławie oraz firmami UpLogic z Białegostoku i Sup4NAV ze Szczecina.
"AVAL" to akronim angielskiej nazwy "Autonomous Vessel with an Air Look", oznaczającej autonomiczny statek z powietrznym okiem. Chodzi o nowatorską technologię nawigacji morskiej, która w różnych sytuacjach zagrożenia kolizją na morzu, przy wykorzystywaniu różnych źródeł informacji - m.in. z drona z kamerą, który będzie obserwował obszar wokół statku - pomoże wskazać bezpieczną drogę.
W ramach prowadzonych prac ma powstać specjalny dron obserwacyjny, który będzie dostosowany do pracy w najtrudniejszych warunkach pogodowych na morzu. Ma mieć możliwość startu i lądowania na płynącym statku . Obiekty niebezpieczne będą rozpoznawane w obrazie rejestrowanym z drona przez system przetwarzania obrazów. Specjaliści z firmy Sup4Nav zajmą się tym, jak w nawigacji wykorzystać informacje "antykolizyjne", które rozpozna system i jak zintegrować je z autopilotem.
Wszystkie elementy technologii AVAL zostaną przetestowane w Iławie w ośrodku manewrowym Fundacji Bezpieczeństwa Żeglugi i Ochrony Środowiska, jednym z kilku ośrodków na świecie, gdzie można manewrować modelami statków. Testy w warunkach rzeczywistych będą prowadzone na promach Polskiej Żeglugi Morskiej.
Technologia "AVAL" ma być gotowa w 2021 r. Wartość całego projektu to ponad 10,3 mln zł.