Nowe doniesienia w sprawie katastrofy El Faro
czwartek, 13 października 2016
Coraz więcej wskazuje na to, że przyczyną tragedii El Faro była awaria systemu komputerowego a nie błąd ludzki. Najnowsze nieoficjalnych na razie doniesienia wskazują, że do katastrofy mogło dojść nie z winy kapitana.
By Source (WP:NFCC#4), Fair use, https://en.wikipedia.org/w/index.php?curid=48062788 |
Śledztwo w sprawie tej katastrofy prowadzi Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu. W maju komisja straży przybrzeżnej Stanów Zjednoczonych ujawniła, że kapitan Michael Davidson starał się uniknąć nadchodzącego sztormu, ale prawdopodobnie miał do dyspozycji nieaktualne dane meteorologiczne. Według najnowszych doniesień, jak wynika z informacji korespondenta RMF FM w USA Pawła Żuchowskiego, kapitan otrzymał w wyniku prawdopodobnie jakiegoś błędu starą prognozę pogody. Być może nawet taką sprzed 12 godzin. Prognoza została wysłana automatycznie przez komputer.
Jak pamiętamy, El Faro wypłynął z portu Jacksonville na Florydzie i płynął do San Juan w Portoryko. Kapitan mógł nie być świadomy tego, że płynie w sam środek huraganu. A gdy się zorientował, że pogoda się zmienia - sięgnął po prognozę. Według niej huragan miał być 100 mil morskich od statku a był zaledwie 5. Na zmianę kursu było już za późno.
Na pokładzie statku, którego wrak odnaleziono na początku listopada 2015 roku, były 33 osoby, w tym pięciu Polaków. Wszyscy zginęli.
Tagi:
El Faro,
katastrofa,
statek,
kapitan