TYP: a1

“Nashachata” - tragiczne zakończenie wyprawy polskiego jachtu

środa, 15 grudnia 2010
Weronika Morys
Ushuaia
Ushuaia. Fot. Jerzy Strzelecki
 


Wyprawa “Od Kopca do Góry Kościuszki” rozpoczęła się w Krakowie. Z grodu Kraka żeglarze wyruszyli w 2008 roku początkowo na łodzi "Welet", aby w Gdańsku przesiąść się na jacht “Nashachata”. Cała wyprawa, która miała zakończyć się w nowozelandzkim Auckland, została podzielona na kilka etapów, w których brały udział różne załogi.





“Nashachata” przepłynęła przez Atlantyk, opłynęła wschodnie wybrzeże Ameryki Południowej, pokonała Horn, a następnie okrążyła Ziemię, zawijając do portów m.in. w RPA, Australii, Nowej Zelandii, francuskiej Polinezji i na chilijskiej Wyspie Wielkanocnej. 15 listopada tego roku, po niecałych dwóch latach rejsu jacht zamknął pętlę ponownie mijając przylądek Horn. Przez cały ten czas zmieniały się załogi i kapitanowie jednostki. 30 listopada "Nashachata" z załogą pod dowództwem kapitana Marka Radwańskiego wyruszyła z Ushuaia w rejs na Antarktydę, który miał się zakończyć w Ushuaia w Argentynie około 18 grudnia.

W poniedziałek, 15 grudnia, jacht z siedmioma osobami na pokładzie rozbił się o skały u wybrzeży Argentyny. Pięciu rozbitków udało się uratować. Akcja poszukiwawcza pozostałych dwóch osób, kapitana Marka Radwańskiego oraz jego brata Pawła Radwańskiego, trwała cały dzień. Argentyńskie media podały dzisiaj, że odnaleziono ciała dwóch osób z załogi. Jak poinformowało TVN24, na miejsce leci armator statku, Zbigniew Jałocha.

Na stronie wyprawy pojawiła się informacja:

Przed kilkunastoma minutami statek z pięcioma rozbitkami na pokładzie zawinął do Ushuaia.

Cztery osoby nie mają poważniejszych obrażeń, bosman Wojtek Kowalik ma nieznaczne obrażenia głowy. Życiu żadnego z nich nie zagraża niebezpieczeństwo

Niestety potwierdzona została informacja o śmierci kapitana Marka Radwańskiego oraz Pawła Radwańskiego.

Informacja z 09:31 CET

Nashachata
Miejsce zdarzenia. Źródło: conceptsailing.org
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 23 lutego

Do portu w Akrze zawinął "Borobudur", replika starożytnego statku ludów zamieszkujących Indonezję, co potwierdziło tezę, że dzisiejsi budowniczowie nie zapomnieli rzemiosła żeglarskiego. Rejs z Dżakarty trwał 7 miesięcy, a statkiem dowodził Philip Beal.
poniedziałek, 23 lutego 2004
Zmarł nestor polskiego żeglarstwa Zygmunt Twardowski, pracownik Gdańskiej Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu. W latach 1956-1957 był mistrzem Polski w klasie Finn, później prowadził kadrę narodową w tej klasie.
niedziela, 23 lutego 2003
Kpt Krzysztof Baranowski na jachcie "Polonez" opłynął przylądek Horn jako pierwszy polski żeglarz-samotnik.
piątek, 23 lutego 1973
Odbył się w Warszawie pierwszy powojenny, a XV z kolei Sejmik PZŻ; na prezesa PZŻ wybrano Kazimierza Białkowskiego.
sobota, 23 lutego 1946
Urodził się Juliusz Sieradzki, jachtowy kapitan żeglugi wielkiej, uczestnik olimpiady w Kilonii (1936 r.), projektant małych jachtów mieczowych, także jachtu kabinowego "Farys". Konstruktor popularnej Omegi (1942 r.). Był pierwszym mistrzem Polski w klasi
piątek, 23 lutego 1912