TYP: a1

Zalew Koronowski - opis i locja

poniedziałek, 13 września 2010

Zalew Koronowski

Zakładka "miejsca", gdzie można poczytać o ciekawych żeglarskich destynacjach, wciąż się rozrasta. Tym razem zapraszamy do zapoznania się z opisem i locją Zalewu Koronowskiego. Prezentowane informacje pochodzą ze stron www.zalewkoronowski.pl i www.tazbirowo.pl.
 Zachęcamy do przesyłania własnych materiałów, które zamieścimy w Tawernie Skipperów.





Zalew Koronowski


Z całą pewnością Zalew Koronowski wart jest odkrycia i poznania. O jego walorach najlepiej niech świadczy fakt, że w 2006 roku Tygodnik "Wprost" sklasyfikował Zalew na wysokim 7 miejscu w rankingu atrakcyjności polskich jezior (na 60 ocenionych akwenów). Na tak wysoka ocenę składały się zarówno wyjątkowe walory przyrodniczo-krajobrazowe, jak również infrastruktura turystyczna wokół Zalewu.

Akwen swoją nazwę wziął od Koronowa, niewielkiego miasta położonego 25 kilometrów na północ od Bydgoszczy, leżącego przy drodze krajowej nr 25Zalew Koronowski Bydgoszcz-Koszalin. Wokół Zalewu rozciągają się na wschodzie Wysoczyzna Świecka, na zachodzie Pojezierze Krajeńskie, na północy Bory Tucholskie, a na południu Kotlina Toruńsko-Bydgoska. Akwen ma wydłużony kształt i długość 36 kilometrów, natomiast powierzchnię ok. 1600 hektarów i pojemność ok. 81 mln m3. Maksymalna głębokość przekracza 20 metrów. Wobec daleko zaawansowanych procesów przyrodniczej i krajobrazowej symbiozy Zalewu z otaczającym środowiskiem, po ponad 40 latach jego istnienia, można go uznać za najbardziej atrakcyjny rekreacyjnie akwen na południowym skraju polskich pojezierzy, w centrum pomiędzy pojeziernymi krainami Mazur i Pojezierza Pomorskiego. Na uroki tego terenu wpływa przede wszystkim rzeźba doliny Brdy, składająca się z rynien jeziornych, będących efektem wytapiania się brył martwego lodu, a także otoczenie zbiornika przez zwarte kompleksy leśne. Zalew Koronowski leży w obrębie Obszaru Chronionego Krajobrazu, łączącego się na północy ze strefą ochronną Tucholskiego Parku Krajobrazowego, na zachodzie z obszarami krajobrazu chronionego rzek Kamionki i Sępolenki, a na południowym zachodzie rynny jezior Byszewskich.

Akwen otaczają zwarte kompleksy leśne o przewadze sosny, która jest wprowadzona od ponad 200 lat po wyrębach siedlisk lasów mieszanych. Największy obszar zajmuje bór świeży, złożony Zalew Koronowskigłównie z sosny i domieszki brzozy brodawkowej, fragmentarycznie występuje dąb bezszypułkowy. Świat zwierzęcy stanowią jelenie, sarny, dziki, bobry i zające, a także liczne stada dzikich kaczek, okresowo łabędzi niemych. Występują też orły bieliki, kormorany, żurawie, czaple siwe i sokoły. W Zalewie nie brakuje także wielu gatunków ryb takich jak m.in. szczupak, okoń, leszcz, płoć, węgorz, sandacz, karaś, lin.

To wszystko sprawia, że Zalew i jego okolice są rajem dla uprawiających turystykę wodną, pieszą i rowerową. Są także rajem dla wędkarzy, myśliwych, ichtiologów, ornitologów, etymologów, a także grzybiarzy i fotografów. Przede wszystkim jednak Zalew Koronowski jest doskonałym akwenem do uprawiania żeglarstwa, a przy jego brzegach usytuowanych jest wiele przystani i ośrodków wczasowych. Co roku organizowane są tutaj liczne regaty, rejsy i kursy żeglarskie. Najbardziej znane miejscowości wypoczynkowe nad Zalewem to: Pieczyska, Romanowo, Samociążek, Tuszyny, Srebrnica, Krówka Leśna, Sokole Kuźnica, Wielonek.

Żeglarski opis akwenu

Zalew Koronowski posiada prawie na całej przestrzeni suche brzegi z lasem dochodzącym do wody. Daje to znakomitą możliwość dobijania żaglówką do brzegu prawie w każdym miejscu. A terenie całego akwenu obowiązuje ograniczona strefa ciszy. Oznacza to, że nie można pływać motorówkami i skuterami wodnymi, a w silniki spalinowe do 5 KW wyposażone mogą być tylko jachty żaglowe, łodzie wędkarskie i rybackie.
Zalew Koronowski
Generalnie na tym akwenie przeważają wiatry północne, są jednak miejsca gdzie występują wiatry zachodnie. Dosyć często, szczególnie w zatokach, przesmykach i węższych częściach akwenu wiatr „kręci”, czego przyczyna są odbicia od brzegu.

Na północ od zapory w Pieczyskach rozciąga się największe na Zalewie rozlewisko. Dobijanie do brzegów przy zaporze w odległości mniejszej niż 100 metrów jest zabronione. Tuz przy zaporze, na wschodnim brzegu, za pasem drzew przybrzeżnych rozciągają się Pieczyska – letniskowa dzielnica Koronowa. Tu położone są przystanie Bydgoskiego Klubu Żeglarskiego, Yacht Klubu Polskiego i Wojskowego Klubu Żeglarskiego „Pasat”. Dalej znajduje się plaża strzeżona, stanowisko Policji Wodnej i kawiarenka na wodzie, przy której cumuje statek wycieczkowy „Zgłowięda”. Wzdłuż zachodniego brzegu w lesie dochodzącym do wody, naprzeciw Pieczysk, zlokalizowane są dwie przystanie: KŻ „Wind” i Port Jachtowy „Tazbirowo” oraz pole namiotowe za którym można wpłynąć do Zatoki Bobrowej. Ok. 200 metrów od brzegu leży niewielka Wyspa Miłości. Ponieważ znajdują się tam legowiska ptaków, nie można do niej dobijać. Zaraz za wyspą, płynąć w kierunku północnym

Zalew ma największą szerokość dochodząca do 1500 metrów. Na wschodnim brzegu, za brama z trzcin, zaczyna się Kanał Lateralny. Kanał jest żeglowny i prowadzi przez kilka jezior zasilanych przez niewielka rzekę Kręgiel, aż do elektrowni w Samociążku. Przesmyk zwęża się do 40 metrów w miejscu tzw. Przekopu by następnie przejść na jezioro Lipkusz. Pamiętać należy, że wracając kanałem w stronę Pieczysk zazwyczaj będziemy mieli wiatr Zalew Koronowski„w twarz”, co zmusi nas do ostrego halsowania. Po lewej stronie rozciąga się szerszy pas wody, czyli Zatoka Kręgiel, gdzie widoczny jest pomost ośrodka wypoczynkowego „Kręgiel”, w którym znajduje się basen jachtowy. W odległości około 2,5 km, we wsi Nowy Jasiniec zobaczyć można ruiny zamku krzyżackiego z XIV wieku, zabytkową kuźnię i Gaj Wyczółkowskiego z 13 dębami – pomnikami przyrody. Jezioro rynnowe Lipkusz ze stromymi brzegami porośniętymi lasem, o długości ok. 3 km przechodzi za polem biwakowym umiejscowionym po lewej stronie w kolejny kanał lateralny. Również po lewej stronie wciska się w las malownicza zatoczka pełniąca rolę kameralnego portu dla ośrodka harcerskiego w Pólku. Kilkaset metrów dalej znajduje się most drogowy o prześwicie 6 metrów, więc chcąc płynąc dalej należy położyć maszt. Za mostem znajduje się kolejne pole biwakowe, a kanał przechodzi w Jezioro Moczar. Widoczną na kursie Wyspę Robinsona należy opłynąć od zachodu ponieważ z drugiej strony połączona jest z lądem niskim mostkiem. Płynąc dalej mijamy na lewym trawersie Wyspę Elektryków i wpływamy na rozlewisko Jezior Białego. Na Jeziorze Białym przy którego brzegu usadowiła się miejscowość Samociążek, pomost żeglarski znajduje się przy ośrodku wypoczynkowym „Julia”, gdzie cumuje także statek wycieczkowy „Niva”. Ma tu swój posterunek filia drużyny WOPR. Jednocześnie pływając po tym jeziorze zlokalizujemy dwa pola biwakowe. Za przystanią znajduje się śluza, która zamyka kanał roboczy prowadzący do elektrowni. Wpływanie do kanału jest zabronione.

Wracając z powrotem na największe rozlewisko Zalewu, na samym jej środku można dostrzec kilkudziesięciometrową płyciznę. Półtora kilometra dalej za wsią Wymysłowi akwen zwęża się, a las liściasty przechodzi w dąbrowę. Na tym odcinku łatwo spotkać dziki, które chętnie uszczuplą nasze zapasy żywności. Jeżeli popłyniemy dalej prosto przed siebie zobaczymy jak jezioro rozlewa się na lewo i prawo tworząc dwie zatoki. Za rozlewiskiem po prawej Zalew Koronowskistronie widoczna jest przystań z kąpieliskiem usytuowanym przy ośrodku „Wrzos Orlen” w Wielonku. Na terenie tego ośrodka jest baza drużyny WOPR. Płynąc dalej należy zwrócić baczną uwagę na przecinający szlak wodny dolnolinowy prom samochodowy oraz na napowietrzną linię wysokiego napięcia na wysokości 14,7 m. Przy przecinaniu toru promu bezwzględnie trzeba przepływać, gdy prom stoi, najlepiej po przeciwległej stronie akwenu. Gdy mamy za sobą prom podziwiać możemy malowniczo wijącą się Brdę, prowadzącą do rozłożonej na obu brzegach wsi Sokole Kuźnica. W tym miejscu po obu stronach akwenu znajdują się ośrodki wypoczynkowe („Sokółka” na lewym brzegu, „Celuloza” i „Polon Alfa” na prawym). Są tam też sklepy, gdzie możemy zaopatrzyć się w prowiant na dalszą żeglugę oraz bary i natryski. Dalej na wschodnim brzegu, naprzeciw wejścia do zatoki Krówka, mieści się duża stanica wodna PTTK, która istnieje od 60-ciu lat. Zlokalizowany jest tam sklep, natryski, pole biwakowe i domki kempingowe. Wpływając do zatoki należy uważać na sterczące resztki drzew. Zatoka po kilku kilometrach zamknięta jest niskim mostem, pod którym żaglówki kabinowej nie da się przeprowadzić, ale w tym wypadku pomocą mogą służyć harcerze, którzy w tym miejscu mają swój , bardzo dobrze wyposażony ośrodek wypoczynkowy.

Mijając jednak zatokę Krówka i kierując się na północ, dopłyniemy do ośrodka szkoleniowego służb więziennych „Zacisze”, a za nim rozciągnie się przed Zalew Koronowskinami drugie co do wielkości rozlewisko Zalewu Koronowskiego. Chcąc dopłynąć do niewielkiego ale malowniczego jeziora Turzynek należy trzymać się lewego brzegu. Są tam lęgowiska ptaków, tak więc gdy będziemy zachowywać się cicho to bez trudu można podpatrzeć np. czaplę siwą. Po wyjściu z jeziora Turzynek, kierując rumpel steru od siebie, znajdziemy się u wejścia na jezioro Krzywe Kolano. Po przejściu meandrów kanału wpłyniemy na rozlewisko główne tegoż jeziora. Będąc na nim warto skierować dziób jachtu na północ, gdzie po około stu metrach zostaniemy zauroczeni widokiem wody prawie w całości pokrytej nenufarami – to Zatoka Nenufarów. Są to tzw. grzybienie białe, warto pamiętać że jest to roślina trująca.

Kiedy już nasycimy oczy widokiem tego przepięknego zakątka i wypłyniemy z powrotem na jezioro Zacisze to sterując na północ dopłyniemy do mostu kolejowego, którego kratownica sięga niemal do samego lustra wody. Most jest stary, liczący sobie ponad 100 lat i spacerując po nim należy zachować maksymalna ostrożność aby nie spowodować tragicznego dla siebie wypadku. Jeżeli chcemy płynąć dalej i delektować się ciszą i spokojem oraz widokiem kormoranów i bociana czarnego to niezbędne jest położenie masztu. Należy to uczynić dobijając do wschodniego przyczółku i przy nim przechodzić pod mostem. Wysokość przęsła w tym miejscu wynosi ok. 2,5 metra. W odległości 700 metrów od mostu otwiera się wejście do zatoki Żurawi. Od tego miejsca, Az do Zamrzenicy poruszamy się po akwenie zwanym jeziorem Nowozamrzenickim. Na tymZalew Koronowski odcinku należy uważać na wystające z wody bale i pływające konary drzew. Po ok. 2,5 kilometrowej żegludze dobić można do ośrodka wypoczynkowego „Leśne Ustronie” w Zamrzenicy. Na jego terenie istnieje możliwość skorzystania z sanitariatów, kawiarni, Sali dancingowej, boiska, plazy i sklepiku spożywczego. Kawałeczek za ośrodkiem znajduje się siedziba Nadleśnictwa Zamrzenica i leśniczówka Zamrza, przy której jest sklep spożywczy. Jeżeli zdecydujemy płynąć dalej, to dopłyniemy do usytuowanej na półwyspie w widłach rzek Brdy i Kamionki dobrze wyposażonej we wszystkie udogodnienia stanicy wodnej PTTK – Gostycyn-Nogawica. Wpływając dalej w Brdę należy zwrócić uwagę na kajakarzy, jako że tędy prowadzi szlak spływów kajakowych. Nurt rzeki jest coraz silniejszy, jednak jachtem o niezbyt dużym zanurzeniu przy użyciu silnika można dopłynąć jeszcze kilka kilometrów w górę rzeki do mostu we wsi Piła-Młyn.

Źródło: www.zalewkoronowski.pl i www.tazbirowo.pl
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 23 listopada

Francis Joyon na trimaranie IDEC wyruszył z Brestu samotnie w okołoziemski rejs z zamiarem pobicia rekordu Ellen MacArthur; zameldował się na mecie po 57 dniach żeglugi, poprawiając poprzedni rekord o dwa tygodnie.
piątek, 23 listopada 2007