TYP: a1

Tim Bartlett "Silniki zaburtowe"

sobota, 13 grudnia 2014
MZ

Zacznę od tego, że najwyraźniej próba pisania o tej książce to akt absolutnej desperacji, świadczącej jednocześnie o nieokiełznanej brawurze. Czemuż tak? A to dlatego, że moje zdolności politechniczne, znajomość mechaniki, oscylują w granicach dolnych stanów wody w Wiśle.

Owszem od lat kilkudziesięciu legitymuję się prawem jazdy, ale wnętrze samochodu, a zwłaszcza to co znajduje się pod maską, to absolutna „tabula rasa”. Podobnie ma się z tym mechanicznym napędem łódek, którymi przychodziło i przychodzi mi pływać. Wiem jak się tym posługiwać, ale w razie jakiś kłopotów decyduję się oddać problem w ręce osoby kompetentnej. Dodatkowo, jako człowiek mający za sobą sporo wiosen, myśląc o silnikach zaburtowych wciąż mam przed oczami produkty radzieckiej myśli technicznej, w które nieliczni szczęśliwcy w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego wieku byli zaopatrzeni. Te silniki z reguły nie dawały się odpalić, a ich posiadacze spędzali „mnogo” czasu na ich rozkładaniu, czyszczeniu świec i okręcaniu linki na kole zamachowym.

Czemu służy ten przydługi wstęp? Otóż podkreślając swoją ignorancję, tym samym chcę przedstawić podstawowy walor omawianej książki. Nawet ja z całym bagażem niewiedzy, po przejrzeniu treści tego – trzeba powiedzieć wprost – podręcznika, dużo śmielej patrzę na silniki zaburtowe. Spowodowane jest to bardzo przejrzystym i klarownym układem treści, z dobrze podkreślonymi fragmentami niosącymi informacje najważniejsze. A wszystko to wzbogacone schematami, rysunkami i zdjęciami dobrze ilustrującymi wykład. Ale zawarte informacje i porady mogą służyć nie tylko tym, którzy sporadycznie, podczas rejsów mają do czynienia z takimi silnikami, a do tej pory czuli przed nimi respekt, lecz także tym, którzy owymi się na co dzień posługują, właścicielom łodzi, pontonów czy też żaglówek.

Tim Bartlett „Silniki zaburtowe”
Wydawnictwo Alma-Press 2014
Stron: 94
Cena: 35 zł

Tagi: silniki zaburtowe
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 23 lutego

Do portu w Akrze zawinął "Borobudur", replika starożytnego statku ludów zamieszkujących Indonezję, co potwierdziło tezę, że dzisiejsi budowniczowie nie zapomnieli rzemiosła żeglarskiego. Rejs z Dżakarty trwał 7 miesięcy, a statkiem dowodził Philip Beal.
poniedziałek, 23 lutego 2004
Zmarł nestor polskiego żeglarstwa Zygmunt Twardowski, pracownik Gdańskiej Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu. W latach 1956-1957 był mistrzem Polski w klasie Finn, później prowadził kadrę narodową w tej klasie.
niedziela, 23 lutego 2003
Kpt Krzysztof Baranowski na jachcie "Polonez" opłynął przylądek Horn jako pierwszy polski żeglarz-samotnik.
piątek, 23 lutego 1973
Odbył się w Warszawie pierwszy powojenny, a XV z kolei Sejmik PZŻ; na prezesa PZŻ wybrano Kazimierza Białkowskiego.
sobota, 23 lutego 1946
Urodził się Juliusz Sieradzki, jachtowy kapitan żeglugi wielkiej, uczestnik olimpiady w Kilonii (1936 r.), projektant małych jachtów mieczowych, także jachtu kabinowego "Farys". Konstruktor popularnej Omegi (1942 r.). Był pierwszym mistrzem Polski w klasi
piątek, 23 lutego 1912