TYP: a1

J.Gascoigne „Tajemnice południowego Pacyfiku”

środa, 16 stycznia 2013
MZ

Na okładce widnieje portret jednego z najsłynniejszych żeglarzy i podtytuł - „Podróże Kapitana Cooka”. W ten sposób zostajemy powiadomieni o czym będzie ta książka. Niektórych może to zniechęcić, bowiem opisy podróży i odkryć tego człowieka powstało już mnóstwo.

Znajdziemy je w dziełach poświęconych historii żeglugi, odkryć geograficznych. Z monografii i biografii można by skompletować sporą bibliotekę. Jednak nic bardziej mylnego. W tym wypadku nie mamy do czynienia z kolejnym tego typu dziełem. To praca o charakterze naukowo-historycznym, czy raczej popularno-naukowym, w której biografia Kapitana Cooka stanowi punkt wyjścia do analizy czasów, gdy Wielka Brytania stawała się potęgą morską.

To jednak nie wszystko, poznajemy dzieciństwo Cooka, jego krętą i skomplikowaną drogę z nizin społecznych do niezwykłej i, co trzeba dodać, w pełni zasłużonej kariery – od pomocnika w niewielkim sklepiku, przez zwykłego marynarza, po mianowanego kapitana (post-captain). Książka pokazuje nam jak talent, wiedza fachowa, upór przy sprzyjających warunkach – mądrości decydentów – prowadzą do sukcesu.

Jest to także panorama ówczesnej Wielkiej Brytanii, dążeń by poznać nieodkryty świat i czynić go sobie poddanym. Trzeba od razu zaznaczyć, że nie jest to lektura łatwa, mamy bowiem do czynienia z dziełem o aspiracjach naukowych, ale naprawdę warto poświęcić trochę wysiłku i tę nie tak znów opasłą książkę przeczytać. Trzeba przyznać, że autor wykonał sporą pracę, brnąc przez rozliczne publikacje, o czym świadczy wielostronna bibliografia. Szkoda natomiast, że polski wydawca nie zadbał o opatrzenie tej publikacji indeksem nazwisk w niej się pojawiających. Trochę to wagi tej książce odbiera. Ale to jedyny mój zarzut.

John Gascoigne „Tajemnice południowego Pacyfiku”

Podróże Kapitana Cooka

Wydawnictwo Bellona, Warszawa 2011

Stron: 286

TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 23 lutego

Do portu w Akrze zawinął "Borobudur", replika starożytnego statku ludów zamieszkujących Indonezję, co potwierdziło tezę, że dzisiejsi budowniczowie nie zapomnieli rzemiosła żeglarskiego. Rejs z Dżakarty trwał 7 miesięcy, a statkiem dowodził Philip Beal.
poniedziałek, 23 lutego 2004
Zmarł nestor polskiego żeglarstwa Zygmunt Twardowski, pracownik Gdańskiej Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu. W latach 1956-1957 był mistrzem Polski w klasie Finn, później prowadził kadrę narodową w tej klasie.
niedziela, 23 lutego 2003
Kpt Krzysztof Baranowski na jachcie "Polonez" opłynął przylądek Horn jako pierwszy polski żeglarz-samotnik.
piątek, 23 lutego 1973
Odbył się w Warszawie pierwszy powojenny, a XV z kolei Sejmik PZŻ; na prezesa PZŻ wybrano Kazimierza Białkowskiego.
sobota, 23 lutego 1946
Urodził się Juliusz Sieradzki, jachtowy kapitan żeglugi wielkiej, uczestnik olimpiady w Kilonii (1936 r.), projektant małych jachtów mieczowych, także jachtu kabinowego "Farys". Konstruktor popularnej Omegi (1942 r.). Był pierwszym mistrzem Polski w klasi
piątek, 23 lutego 1912