Vendee Globe 2012 - Gutek wycofuje się z wyścigu
Zbigniew Gutkowski, pierwszy w historii Polak, który wystartował w najtrudniejszych regatach żeglarskich Vendée Globe, z powodu kłopotów z elektroniką na jachcie wycofuje się z wyścigu. Jest szóstym zawodnikiem w tej edycji, który musi zrezygnować z rywalizacji.Niemal od początku wyścigu Gutkowski usiłował naprawić zepsutego autopilota, jednak to się nie udało. Bez tego urządzenia konieczne jest ręczne sterowanie łódką, co w trwającym ok. 100 dni wyścigu byłoby niemożliwe, dlatego Gutkowski podjął trudną, ale konieczną decyzję o rezygnacji z regat.
„Muszę dzisiaj powiedzieć to, o czym myślałem od wielu dni. Odwaga nie polega jedynie na tym, żeby walczyć, ale też na tym, żeby wiedzieć, kiedy przestać. Wiem, że zrobiłem wszystko, co można, pracując nad problemami z elektroniką. Wiem, że wszystko co w ich mocy zrobił mój zespół i przyjaciele. I jestem im za to bardzo wdzięczny. Ale tak się dalej nie da. Bez autopilota nie można się ścigać, a jeżeli nie można, trzeba się wycofać. To trudna decyzja, jedna z najtrudniejszych w moim życiu. Ale to są regaty Vendee Globe, to jest potęga oceanu, z którą nie można walczyć.” - powiedział żeglarz.
Źródło:
energasailing.pl