No i mamy! Polska jest wielka, większa, a może nawet...no nie, na to jeszcze za wcześnie. Ale faktem jest, że od zeszłego roku terytorium naszego kraju jest większe o całe 1643 hektary. Najwięcej powierzchni zyskały regiony nadmorskie.
Zwiększenie naszego terytorium nie jest zasługą ani naszych dzielnych wojsk, ani nawet zabiegów naszych zręcznych dyplomatów, a...techniki. A ściślej rzecz biorąc dokładniejszych metod pomiarowych. Ciągłe, coraz ściślejsze pomiary są potrzebne, bo część naszych granic jest mało stabilna. Nie, nie chodzi o polityczne niesnaski, a o przyrodę, i to tę głównie związaną z wodą. Zarówno brzegi rzek jak i wzdłuż linii brzegowej bowiem ciągle ulegają erozji.
O zwiększeniu terytorium poinformował Główny Urząd Statystyczny "W porównaniu z poprzednim rokiem uległa zmianie powierzchnia Polski, która zwiększyła się o 1643 ha. Jest to wynik wejścia w życie rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 13 stycznia 2017 r. w sprawie szczegółowego przebiegu linii podstawowej, zewnętrznej granicy morza terytorialnego oraz zewnętrznej granicy strefy przyległej Rzeczypospolitej Polskiej". Rozporządzenie to zawiera wykaz współrzędnych punktów, obrazujących przebieg poszczególnych linii granicznych oraz przedstawia na mapach przebieg tych linii.
Z obliczeń przeprowadzonych przez Główny Urząd Statystyczny wynika, że najbardziej „urosło” województwo pomorskie – jego powierzchnia zwiększyła się o 1159 hektarów, z czego 904 ha należą do powiatu puckiego, a 255 ha do powiatu nowodworskiego. Kolejnym rosnącym województwem jest zachodniopomorskie (o 484 ha zwiększyła się powierzchnia miasta Świnoujście). Z punktu widzenia gmin najwięcej terytorium zyskały Hel, Jastarnia, Krokowa, Władysławowo, Krynica Morska i wspomniane wcześniej Świnoujście. Co oznacza, że w tych miejscach powiększyła się przestrzeń do stawiania parawanów ;-)
Z całym raportem GUS można zapoznać się tutaj.
Tagi: terytorium, morze, Polska