Barką po Europie. Holandia - Amsterdam

wtorek, 28 lutego 2017
Monika Frenkiel

Trudno o lepsze miejsce do korzystania z transportu wodnego niż Holandia. Tutejsze kanały pełnią takie same funkcje, jak u nas drogi, a czasami nawet występują zamiast nich. Przemieszczając się barką po Królestwie Niderlandów możemy liczyć na widok licznych uroczych miasteczek i słynnych wiatraków, degustację wspaniałych serów i  kontakt z Holendrami, którzy są bardzo otwarci, tolerancyjni i niesamowicie kreatywni.

[t][/t][s]fot. Locaboat holidays[/s]

Jeśli interesuje was czarter barek w Holandii, zacznijcie od okolic Amsterdamu, bo jest to miasto, które zdecydowanie warto zobaczyć. W jego okolicach mieści się kilka baz firm czarterujących barki: w Loosdrecht, Monnickendam, Broek op Langedijk i Woubrugge. Dróg wodnych, jak już wspomnieliśmy na wstępie, jest tu mnóstwo, z jakiegokolwiek więc miejsca byśmy nie zaczynali naszej podróży, warto w bazie zaopatrzyć się w mapę (czasem dostajemy to w pakiecie). Kanały bowiem tworzą zwartą siatkę, często krzyżując się i rozdzielając. Różnica między Francją a Holandią jest taka, że śluzy bywają w Holandii stosunkowo rzadkim zjawiskiem, zastąpionym przez mosty zwodzone. Pod niektórymi można przepłynąć bez podnoszenia (zależy to oczywiście od wielkości barki), przy innych trzeba czekać na obsługę. Obsługa zarówno mostów, jak i śluz jest płatna, warto więc sobie przygotować drobne na opłatę. Tym bardziej, że często jest ona pobierana w niecodzienny sposób – pracownik na wędce opuszcza tradycyjny holenderski chodak, do którego należy włożyć pieniądze…

[t][/t] [s]Fot. Locaboat holidays[/s]

Kanały holenderskie zazwyczaj są spokojne, uważać jednak należy na kontrole prędkości – w obszarze zabudowanym jest to 4,5 km na godzinę, poza obszarem zabudowanym – 9. Inną „niedogodnością” mogą być… mieszkańcy, którzy ze swoich uroczych domków, skierowanych najczęściej ku wodzie obserwują płynących. Holendrzy zresztą sami uwielbiają spędzać czas na wodzie, na rozmaitych barkach czy łodziach. Trochę adrenaliny może nam dostarczyć Amsterdam - Rijnkanaal, ze względu na wzmożony ruch, w którym dominują statki i duże barki transportowo – handlowe.

[t]Amsterdam[/t] [s]Fot. Monika Frenkiel[/s]

Największym miastem tutaj jest oczywiście położony nad rzeką Amstel Amsterdam, stolica kraju. Amsterdam właśnie ze względu na liczne przecinające miasto kanały nazywany jest Wenecją Północy. To miasto, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Miłośnicy sztuki na pewno skorzystają z okazji z wizyty w jednym z tutejszych wspaniałych muzeów, na przykład Rijksmuseum czy Rembrandhuis. Spragnieni emocji mogą odwiedzić słynną Dzielnicę Czerwonych Latarni lub osławione coffeeshops, gdzie legalnie można używać marihuany. Oczywiście stolica obfituje w zabytki, restauracje ze specjałami z całego świata oraz rozmaite atrakcje kulturalne.

[t]Amsterdam[/t][s]Fot. Monika Frenkiel[/s]

Innym sporym miastem, podobnym w klimacie do Amsterdamu, choć spokojniejszym, jest Utrecht. Warto spędzić trochę czasu w jednym z lokali utworzonych w ścianach kanałów (Utrecht może pochwalić się znakomitymi lokalnymi piwami). Ważnym dziełem architektury współczesnej jest Dom Rietvelda (Rietveld Schröderhuis) – jedno ze sztandarowych dzieł grupy De Stijl, w 2000 wpisany na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Tym, którzy chcieliby się trochę poruszać, polecamy wspinaczkę na Domtoren, najwyższą dzwonnicę w Holandii, wysokości ponad 112 metrów.

[t]Utrecht[/t] [s]Fot. Locaboat holidays[/s]

Na zachód od Amsterdamu znajduje się inne zabytkowe miasto – Haarlem, którego historia sięga ponad 750 lat. Haarlem słynie ze wspaniałych zabytków, pięknych budynków i muzeów. Szczególnie warte uwagi są tutejsza Katedra św. Bawona czy Vleeshal (targ mięsny). Haarlem jest też centrum handlu cebulkami tulipanów.

[t][/t] [s]Fot. Monika Frenkiel[/s]

O holenderskim piwie już mówiliśmy, warto więc wspomnieć o innym holenderskim przysmaku, czyli serze. Najbardziej kojarzy się z nim miasto Gouda, ale warto pamiętać, że po pierwsze słynny ser produkowany jest nie w samym mieście, ale okolicznych gospodarstwach, a po drugie – jeśli już go tu znajdziemy, będzie on znacznie droższy niż w mniejszych miasteczkach (chociaż Gouda jest warta odwiedzenia chociażby ze względu na tutejszą bazylikę ze słynnymi witrażami). Co czwartek (w sezonie letnim) przed tutejszym zabytkowym Ratuszem odbywa się targ serów.  Słynny targ z serem i muzeum sera znajdują się także w Alkmaar, niewielkim mieście położonym nad Kanałem Północnoholenderskim. W Alkmaar zajmują się także produkcją piwa i czekolady. Jeśli chcemy sobie zrobić krótka przerwę od pływania, możemy zacumować w pobliskich Akersloot albo Uitgeest, skąd rowerem albo pociągiem możemy udać się na wycieczkę na wydmy i do pobliskich rezerwatów przyrody. 

[t][/t] [s]Fot. Locaboat holidays[/s]

Oczywiście, pływając to tu, to tam, nie będziemy odwiedzać tylko miast. Krajobrazowo Holandia jest piękna, ale nieco monotonna. Wszędzie widać urocze domki w stylu – jakże by inaczej – holenderskim, kanały, jeziora, pola i od czasu do czasu wizytówkę kraju, czyli wiatrak. Ok. 11 km na północny zachód od Amsterdamu leży Zaandam i tutejszy Zaanse Schans,  największa atrakcja turystyczna Holandii, czyli nadrzeczny skansen wiatraków, który odwiedza rocznie ponad 900 tys. turystów. Ci, którzy lubią trakcje przyrodnicze, powinni odwiedzić także Vogelpark Avifauna. To położony ok. 11 km od Amsterdamu, w pobliżu kanału Oude Rijn jedyny w Holandii park ptaków.

W zależności od kierunku, który sobie obierzemy, nasza trasa mijać będzie urocze miasteczka i wsie. Niektóre z nich mogą poszczycić się piękna historią – tak jak Monnickendam, dziś typowe rybackie miasteczko. Założone przez mnichów otrzymało prawa miejskie w 1355 roku było ważnym portem. Warto tu zobaczyć szczególnie kościół St. Nicholas. W pobliżu Amsterdamu mieści się także Weesp, popularne miejsce odwiedzin turystów. Weesp ma unikalne historyczne centrum, kilka pięknych wiatraków i fortyfikacje. Tutejszy sztandarowy produkt to czekolada, piwo i unikatowa porcelana, którą można podziwiać w tutejszym muzeum. Innym ciekawym miejscem w pobliżu Amsterdamu, jest Muiderslot, jeden z najbardziej znanych i najlepiej zachowanych średniowiecznych zamków w Holandii (chociaż historycy twierdzą, że wybudowano go nawet wcześniej, niż Holandia zaistniała jako państwo). Zamek, pełen bastionów i wieżyczek wybudował ok. XII wieku legendarny hrabia Floris V. Jego śmierć to najpopularniejsza historia czasów średniowiecznej Holandii, którą stała się inspiracją dla rozmaitych utworów literackich. Zamek więc na pewno będzie ciekawą atrakcja dla miłośników legend o rycerzach. A tutejszy ogród znany jest z uprawy rozmaitych przypraw – można ich tu znaleźć ok. 400.

Tagi: barki, Holandia, turystyka, kanał, Amsterdam
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 23 listopada

Francis Joyon na trimaranie IDEC wyruszył z Brestu samotnie w okołoziemski rejs z zamiarem pobicia rekordu Ellen MacArthur; zameldował się na mecie po 57 dniach żeglugi, poprawiając poprzedni rekord o dwa tygodnie.
piątek, 23 listopada 2007