Stanowisko SAJ wobec zakusów rejestracyjnych
Niemal wszyscy Zainteresowani przepytywali mnie na targach "WIATR i WODA" - Don Jorge, co jest grane ? Pytali, bo czytali w SSI news o obdzieraniu właścicieli jachtów, jachcików, łodzi ze skóry.
Żywcem, bez znieczulenia.
Otóż w internecie pojawił się dziwny tekst "projektu". Dziwny nie tylko z powodu zawartości, ale i dlatego, że nie został opublikowany ani na stronie Ministerstwa, ani CLR.
Czytelnicy SSI pytali - Don Jorge, czy to fałszywka, czy balon próbny, czy po prostu burdelik.
Przepytał mnie "na tę okoliczność" i to dość szorstko mój redakcyjny szef - Waldemar Heflich. Wiłem się jak piskorz i zapewniałem - Waldeczku - w przyszłym tygodniu napewno SAJ ogłosi oficjalne stanowisko. Obiecywałem, bo wiedziałem że najtęższe umysły Rady Armatorskiej już pracują nad wypracowaniem tego stanowiska dzień i noc. Stanowisko jest, na mój gust za delikatne, ale jak wiecie - kultura słowa, zwłaszcza pisanego jest wyróżnikiem Rady Armatorskiej Stowarzyszenia Armatorów Jachtowych.
Ja bym się tak nie ceregielił - potwierdzając tym samym etykietę jaką przyklieili mi już dawno notable Związunia.
Aby nie było niedomówień - wszyscy, których interesuje treść osławionego już "projektu" mogą go ode mnie otrzymać mailowo.
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge
Gdańsk, dnia 24 marca 2017 r.
l.dz. RA.3.2.10/11/17
Szanowny Pan
Marek Gróbarczyk
Minister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej
ul. Nowy Świat 6/12
00-400 Warszawa
Szanowny Panie Ministrze!
Rada Armatorska Stowarzyszenia Armatorów Jachtowych dziękuje za otrzymaną w trakcie redagowania niniejszego pisma odpowiedź na wniosek z 23 lutego br., zawierającą informację o pracach nad projektem ustawy o rejestracji jachtów. Oczekujemy, że zgodnie ze składanymi przez nas postulatami, zaproponowane zmiany będą oznaczały ułatwienie i uproszczenie procedur tworzące zachętę do rejestrowania jachtów pod polska banderą i upowszechniania żeglarstwa.
W Internecie pojawił się projekt ustawy o rejestracji jachtów z 28 lutego br., jak rozumiemy wstępna wersja jeszcze nie ogłoszona formalnie na stronie Centrum Legislacyjnego Rządu ani Ministerstwa. Ze względu na intencję sprawnej współpracy z Pańskim Ministerstwem pozwalamy sobie już na tym etapie zgłosić nasze uwagi. Niestety projekt ustawy o rejestracji jachtów, w kształcie, który znamy z załączonego pliku „projekt28_02_17”, musimy ocenić bardzo krytycznie. Zauważamy przy tym, że zwarte w tym projekcie rozwiązania są sprzeczne z deklarowaną przez Pana Ministra polityką usuwania zbędnych, biurokratycznych barier w rozwoju polskiego żeglarstwa. Naszą krytyczną ocenę zawartych w tym projekcie rozwiązań potwierdzają dziesiątki rozmów, które przeprowadziliśmy z żeglarzami, armatorami oraz producentami jachtów rozmów, podczas świeżo zakończonych Targów „Wiatr i Woda” w Warszawie.
1. Najwyższe zdumienie i zaniepokojenie budzi wśród żeglarzy zawarty w "projekcie28_02_17" powrót do obowiązkowej rejestracji niemal wszystkich jachtów śródlądowych. Taka regulacja odebrana zostanie nie tylko jako działanie nieuzasadnione, ale również jako rozwiązanie sprzeczne z dobrymi zmianami, które wprowadził rząd premiera Jarosława Kaczyńskiego - w drodze ustawy z dnia 11 maja 2007r. o zmianie ustawy o żegludze śródlądowej (Dz.U. 2007 nr 123 poz. 846). Ustanowiony wówczas został obowiązujący obecnie stan prawny, w którym jachty śródlądowe o długości kadłuba poniżej 12 metrów oraz mocy silników poniżej 15kW zwolnione są z obowiązku rejestracji, przy zachowaniu możliwości dobrowolnej rejestracji tych jachtów śródlądowych, które nie podlegają obowiązkowi rejestracji. Uważamy za właściwe i korzystne zachowanie wprowadzonych ustawą z dnia 11 maja 2007r. rozwiązań oraz niezmienność określonych w nich limitów wielkości jachtów, które zwolnione są z obowiązkowej rejestracji (poniżej12m/15kW). Powrót do twardego nakazu rejestracji jachtów śródlądowych już od 5 metrów długości oznacza naszym zdaniem zbędne zwiększenie biurokracji wobec armatorów i budzi obawy powrotu do irracjonalnych wymogów znanych z okresu PRL, które zlikwidowano dopiero 10 lat temu, mocą wspomnianej ustawy z 11 maja 2007 roku o zmianie ustawy o żegludze śródlądowej.
2. Zdumiewająca jest naszym zdaniem wynikająca z "projektu28_02_17" konieczność powtórnego przeprowadzenia procedury rejestracji tych polskich jachtów, które są obecnie zarejestrowane i posiadają dokument rejestracyjny zgodny z obowiązującymi obecnie przepisami. Nakładanie obowiązku powtórnej rejestracji wiąże się z koniecznością powtórnego przechodzenia procedury rejestracyjnej. To oznacza zbędne i nieuzasadnione obciążenia oraz koszty dla armatorów - ponowne ponoszenie opłat rejestracyjnych, kosztów zmiany numerów na kadłubach, na żaglach a także kłopoty z wymianą powiązanych z rejestracją dokumentów, np. dotyczących pozwoleń radiowych, pomiarów regatowych, ubezpieczeń, etc.
3. Zupełnie niezrozumiałe jest, dlaczego „projekt28_02_17” zawiera zapisy nakazujące uzyskiwanie numeru CIN przez niemal wszystkie obecnie użytkowane jachty. Jest to sprzeczne zarówno z celem, jak i z regulacjami dotyczącymi nadawania numeru CIN, które co do zasady dotyczą wyłącznie jednostek nowych lub wprowadzanych po raz pierwszy do użytku.
4. Podobnie – równie niezrozumiałe jest dlaczego akt prawa dotyczący rejestracji jednostek pływających, zawierać miałby zapisy różnicujące wymagania i procedurę rejestracji w zależności od... sposobu użytkowania jachtu – w ramach prowadzenia działalności gospodarczej, lub poza nią. Celem rejestracji statków, w tym rejestracji jachtów, jest potwierdzenie własności oraz uzyskanie dokumentu, który potwierdza przynależność państwową jednostki. Sposób użytkowania jachtu nie ma związku z ustaloną w przepisach prawa funkcją oraz celem rejestracji jednostek pływających.
5. Nie jest celowe „zatwierdzanie nazwy” przez organ rejestrowy. Nazwa powinna być zgłaszana przez armatora do rejestru. W przypadku zastosowania nazwy naruszającej prawo organ rejestrowy mógłby, po bezskutecznym wezwaniu do usunięcia takiego naruszenia, odmówić rejestracji w drodze decyzji administracyjnej.
6. Niejasny jest cel tworzenia „baz danych”, dotyczących niemal wszystkich polskich jachtów, zwłaszcza wobec ogólnej liczby jachtów, które powinny podlegać rejestracji (tu powtarzamy, że rejestracja jachtów użytkowanych na wodach śródlądowych o długości kadłuba poniżej 12m lub mocy silników poniżej 15kW - jest zbędna). W przypadku jachtów nie mamy bowiem do czynienia z dziesiątkami milionów egzemplarzy pojazdów i kierowców, jak ma to miejsce w przypadku ruchu drogowego. Nie mamy też do czynienia z porównywalnym stopniem stałego zagrożenia dla życia i zdrowia. Absolutnie nie do przyjęcia jest nakładanie na armatorów obwarowanego przepisem karnym obowiązku aktualizowania zapisów w „bazach danych”. Jeżeli w ogóle istnieje potrzeba prowadzenia proponowanych „baz danych” o jachtach, to obowiązek wprowadzania w nich zmian powinien spoczywać wyłącznie na organach administracji. Armator musi mieć jednak zapewnione prawo wglądu do własnych danych oraz prawo żądania ich sprostowania.
7. Nie do przyjęcia jest wysokość kar, jakie miałyby być nakładane na armatorów, którzy uchybią niektórym wymogom nowych, zbiurokratyzowanych procedur rejestracji, przewidzianych w „projekcie28_02_17”. Przyjęcie trybu natychmiastowej wykonalności tych kar, bardzo krótkie terminy zgłoszenia oraz pozasądowy tryb odwoławczy budzą wśród starszych stażem żeglarzy najgorsze wspomnienia.
W zaistniałej sytuacji proponujemy odstąpienie od prac nad projektem ustawy o rejestracji jachtów, w kształcie, znanym z załączonego do naszego pisma pliku „projekt28_02_17”.
Nasze postulaty dokonania zmian w procedurach rejestracji, które składaliśmy do Pana Ministra są nadal aktualne. Proponowane przez nas zmiany nie pogłębiają bałaganu i nie komplikują życia, ani armatorom, ani administracji morskiej i samorządom. Uważamy, że oparcie się przez Ministerstwo na naszym wniosku RA.3.2.10/07/17 z 23 lutego, pozwoliłoby dokonać uporządkowania kwestii rejestracji w sposób pragmatyczny, zgodny realnymi potrzebami, w oparciu wyłącznie o pracę specjalistów z kierowanego przez Pana Ministerstwa. Oczekujemy, że zgodnie ze składanymi przez nas postulatami, zaproponowane zmiany będą oznaczały ułatwienie i uproszczenie procedur, co stworzy zachętę do rejestrowania jachtów pod polską banderą i ułatwi upowszechnianie żeglarstwa.
Pragniemy raz jeszcze potwierdzić nasze zainteresowanie tematem i zadeklarować udział we wszelkich konsultacjach dotyczących spraw rejestracji polskich jachtów użytkowanych na morzu i na wodach śródlądowych.
Z poważaniem
( - ) Andrzej Remiszewski, j.kpt.ż.w.
PREZES SAJ
Tagi:
SAJ,
ustawa,
projekt