TYP: a1

Rosyjski lotniskowiec zatopił dok remontowy

środa, 31 października 2018
Z mediów/PAP

Podczas remontu „Admirała Kuzniecowa”, jedynego lotniskowca Floty Federacji Rosyjskiej doszło do wypadku – zatonął dok, w którym remontowano okręt. Sam „Admirał Kuzniecow” też doznał uszkodzeń, kilka osób zostało rannych.

"Admirał Kuzniecow" znajduje się w 82. Okrętowym Zakładzie Remontowym w okolicach Murmańska. Trafił tam tuż po misji na Morzu Śródziemnym. Do wypadku doszło w nocy w poniedziałku na wtorek, w trakcie spuszczania lotniskowca na wodę. Około północy nastąpiło przerwanie dostaw energii elektrycznej. Spowodowało to niespodziewany i niemożliwy do powstrzymania, napływ wody zaburtowej do zbiorników balastowych pływającego doku PD-50, w którym znajdował się lotniskowiec. Dok zaczął się przechylać, czego z kolei nie wytrzymały dwa żurawie wieżowe. Jeden spadł na pokład lotniskowca, powodując znaczne uszkodzenia, a drugi na nabrzeże.

 

„Admirał Kuzniecow” zaczął zsuwać się z przechylonego doku, zdecydowano więc o jak najszybszym wyprowadzeniu okrętu do basenu portowego. Kiedy tylko kadłub zszedł z doku, ten w wyniku falowania i wody napływającej do zbiorników balastowych, osiadł na dnie. W czasie całego procesu obrażenia odniosło czterech pracowników stoczni.

 

Zatopienie doku to spory problem dla Rosji, jest to bowiem największy dok na północy, jakim dysponują Rosjanie, więc flota Północna straciła zdolność do remontów i przeglądów okresowych krążowników, niszczycieli i atomowych lodołamaczy, które zimą osłaniały rejsy okrętów bojowych. Bez PD-50 okręty trzeba będzie remontować w dalekowschodniej części kraju.


Podniesienie doku, jak oceniają rosyjskie media, może być bardzo kosztowne – mówi się o kwotach sięgających miliardów dolarów – i potrwa co najmniej rok. Co lepsze, remont „Admirała Kuzniecowa” nie był ubezpieczony  i Zjednoczone Zakłady Stoczniowe zamierzają domagać się odszkodowania na drodze sądowej za szkody wyrządzone w wyniku upadku dźwigu na pokład okrętu.

 

Tagi: Admirał Kuzniecow, okręt, dok, wypadek
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 23 lutego

Do portu w Akrze zawinął "Borobudur", replika starożytnego statku ludów zamieszkujących Indonezję, co potwierdziło tezę, że dzisiejsi budowniczowie nie zapomnieli rzemiosła żeglarskiego. Rejs z Dżakarty trwał 7 miesięcy, a statkiem dowodził Philip Beal.
poniedziałek, 23 lutego 2004
Zmarł nestor polskiego żeglarstwa Zygmunt Twardowski, pracownik Gdańskiej Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu. W latach 1956-1957 był mistrzem Polski w klasie Finn, później prowadził kadrę narodową w tej klasie.
niedziela, 23 lutego 2003
Kpt Krzysztof Baranowski na jachcie "Polonez" opłynął przylądek Horn jako pierwszy polski żeglarz-samotnik.
piątek, 23 lutego 1973
Odbył się w Warszawie pierwszy powojenny, a XV z kolei Sejmik PZŻ; na prezesa PZŻ wybrano Kazimierza Białkowskiego.
sobota, 23 lutego 1946
Urodził się Juliusz Sieradzki, jachtowy kapitan żeglugi wielkiej, uczestnik olimpiady w Kilonii (1936 r.), projektant małych jachtów mieczowych, także jachtu kabinowego "Farys". Konstruktor popularnej Omegi (1942 r.). Był pierwszym mistrzem Polski w klasi
piątek, 23 lutego 1912