Stały Zespół Okrętów NATO w Gdyni
czwartek, 18 kwietnia 2019
W piątek, 19 kwietnia, w godzinach rannych, do gdyńskiego portu wejdzie 6 okrętów Stałego Zespołu Sił Morskich NATO - SNMG1 (Standing NATO Maritime Group One). Wśród okrętów będzie polska fregata ORP „Gen. K. Pułaski”. Marynarze z Hiszpanii, Niemiec, Turcji, USA, Wielkiej Brytanii i Polski pozostaną w Gdyni przez cały okres Świąt Wielkanocnych. Wizyta Sojuszniczego Zespołu ma charakter roboczy.
Zespół okrętów SNMG1 tworzą: amerykański niszczyciel USS Gravely, będący jednocześnie jednostką flagową Zespołu, 4 fregaty, w tym: polska ORP „Gen. K. Pułaski”, hiszpańska ESPS „Almirante Juan De Borbon”, turecka TCG „Gokova” i brytyjska HMS „Westmister”, a także niemiecki okręt zaopatrzenia FGS „Rhöen”.
Okręty zacumują w gdyńskim Porcie. Wejście jednostek do Gdyni będzie można obserwować z mola przy Kapitanacie Portu Gdynia.
W dniach 20-21 kwietnia wybrane jednostki zostaną udostępnione do zwiedzania według poniższego harmonogramu:
• USS Gravely – sobota 20 kwietnia w godzinach 1300-1500 – przy nabrzeżu Francuskim;
• TCG Gokova – niedziele 21 kwietnia w godzinach 1100-1400 – przy nabrzeżu Francuskim;
• HMS Westminster – sobota 20 kwietnia w godzinach 1100-1400 – przy nabrzeżu Bułgarskim;
Podczas pobytu w polskim porcie dowódca zespołu fregat i niszczycieli kontradmirał Edward Cashman z US Navy wraz z dowódcami okrętów złożą oficjalne wizyty dowódcy Centrum Operacji Morskich – dowódcy Komponentu Morskiego wiceadmirałowi Krzysztofowi Jaworskiemu, dowódcy 3. Flotylli Okrętów kontradmirałowi Mirosławowi Jurkowlaniec oraz Prezydentowi Miasta Gdyni dr. Wojciechowi Szczurkowi. Zespół opuści gdyński port we wtorek rano, 23 kwietnia.
Stały Zespół Okrętów NATO powstał w styczniu 1968 roku jako zespół STANAVFORLANT (Standing Naval Force Atlantic – Stały Zespół Sił Morskich na Atlantyku). W 2003 roku jego nazwę zmieniono na Standing NATO Maritime Group 1 (SNMG-1) i podporządkowano pod Dowództwo Połączonych Sił Zbrojnych NATO na Atlantyku. SNMG-1 jest częścią Sił Odpowiedzi NATO. SNMG-1 to jeden z dwóch stałych zespołów okrętowych Sojuszu Północnoatlantyckiego, w których skład wchodzą wyselekcjonowane niszczyciele i fregaty państw członkowskich. Szkielet zespołu stanowią jednostki z USA, Kanady, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Holandii, do których cyklicznie dołączają okręty z Belgii, Danii, Portugalii, Hiszpanii i Polski. Wielonarodowy elitarny zespół utrzymywany jest w najwyższym stopniu gotowości bojowej i przeznaczony jest do natychmiastowego reagowania w sytuacjach kryzysowych, operacjach pokojowych i w wypadku wojny. Okręty operują na Atlantyku oraz na wszystkich akwenach europejskich i są najlepiej wyszkolonym międzynarodowym zespołem uderzeniowym tego rodzaju na świecie. Wypełniając swoje zadania na morzu okręty są zdolne do monitorowania żeglugi, kontrolowania podejrzanych jednostki, prowadzenia akcji blokadowych oraz ewakuacji zagrożonej ludność, a także mogą stanowić bazę dla piechoty morskiej i jednostek specjalnych wykonujących zadania w głębi lądu.
Sojusz Północnoatlantycki utrzymuje w stałej rotacyjnej służbie cztery zespoły okrętów. Dwa z nich to zespoły fregat, dwa kolejne to zespoły sił przeciwminowych. Zadaniem tych wielonarodowych zespołów okrętów jest demonstrowanie solidarności członków sojuszu oraz realizacja jednego z najważniejszych zadań obronnych – zapewnienie bezpieczeństwa strategicznych morskich szlaków komunikacyjnych. W sytuacji kryzysowej państwa NATO nie mogą dopuścić do sparaliżowania transportu morskiego ponieważ to głównie tą drogą do zagrożonego kraju trafia pomoc humanitarna, surowce, paliwa oraz wsparcie bojowe. Zespoły okrętowe należą do najbardziej efektywnych elementów tzw. sił odpowiedzi - nie potrzebują budowy osobnej bazy logistycznej, przenoszą silne i zróżnicowane uzbrojenie, mogą prowadzić akcje embarga, kontroli żeglugi, osłony jednostek z dostawami humanitarnymi, ewakuować zagrożoną ludność. Mogą również stanowić bazę dla jednostek specjalnych czy piechoty morskiej wykonującej zadania w głębi lądu. Większość czasu zespoły te spędzają na morzu między innymi zgrywając współdziałanie wchodzących w ich skład okrętów oraz uczestnicząc w manewrach morskich. W sytuacji kryzysowej niemal z marszu mogą być skierowane do realizacji zadań praktycznie w dowolnym rejonie globu.
Tagi:
NATO,
ORP Gen. K. Pułaski