TYP: a1

Łososie zwiały z fermy

środa, 12 lutego 2025
Hanka Ciężadło

Tysiące hodowlanych łososi z norweskiej fermy wybrało wolność – i zaczął się problem. Ich ucieczka może spowodować poważne zagrożenie dla ekosystemu, bo życie w hodowli jest trochę jak życie w innym świecie: ryby, które wydostały się do morza, są tam poniekąd intruzami.

W czym problem?

Ferma, z której wydostały się łososie, należy do koncernu Movi, odpowiadającego za około 20% światowego rynku i jest jest zlokalizowana w okolicy jednego z fiordów w północnej Norwegii. W tamtym rejonie łososie występują dziko, więc teoretycznie te hodowlane powinny idealnie się odnaleźć.

Sęk w tym, że ryby z fermy mogą mieć różne choroby czy pasożyty, jakich nie mają te dzikie (powszechnym pasożytem na fermach jest zwłaszcza wesz morska). Dopóki żyły w hodowli, z takimi problemami radził sobie człowiek. Jeśli jednak łososie dostały się do morza, nikt ich nie wyleczy – a one same podzielą się infekcją z dzikimi kuzynami.

Jak ucieka się z fermy?

Oczywiście potrzebny jest „podkop” – a w praktyce, potrzebne jest rozszczelnienie boi podtrzymujących klapę od klatki, w której mieszkały łososie. Kiedy boje przestały spełniać swoją funkcję, klatka z rybami zanurzyła się bardziej, niż powinna – ale jej górna pokrywa została na miejscu. W efekcie ryby mogły więc swobodnie wypłynąć do morza, co też niezwłocznie uczyniły.

Początkowo pracownicy fermy nie docenili zresztą skali zjawiska – wydawało im się, że uciekło co najwyżej 100 łososi. Tak naprawdę było ich trochę więcej: 27 000. Vegard Oen Hatten z norweskiego Urzędu ds. Rybołówstwa powiedział, że być może w tej sytuacji konieczne okaże się odłowienie ryb – do tego niezbędny jest jednak specjalny nakaz wydany przez norweskie służby sanitarne.

Tagi: łososie, hodowla, ferma, Norwegia, ekologia
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 24 kwietnia

Linię mety okołoziemskich regat w Portsmouth przekracza s/y "Otago" pod Kpt. Zdzisławem Pieńkawą.
środa, 24 kwietnia 1974
"Nord III" z Andrzejem Urbańczykiem na pokladzie wyruszył z Jokohamy w rejs powrotny do San Francisco; czas przejścia trasy równy około 50 godzin odnotowano w księdze rekordów Guinnessa.
poniedziałek, 24 kwietnia 1978
Po dwóch latach starań podniesiono z dna morskiego okręt "Vasa"; dzisiaj statek jest atrakcją morską Sztokholmu, pełniąc rolę statku-muzeum.
poniedziałek, 24 kwietnia 1961
Joshua Slocum z Bostonu wypłynął samotnie na s/y "Spray" w okołoziemski rejs; było to pierwsze okrążenie Ziemi w samotnej żegludze (rejs zakończył się po trzech latach 27.06.1898 r.).
środa, 24 kwietnia 1895