TYP: a1

Dziewczyny na regaty! Marcowy przegląd - Maiden, Jung i Heineken 2019

czwartek, 15 marca 2018
Ane Piżl

Podtrzymywany w żartach i przyśpiewkach obrazek żeglarza uciekającego w morze od swojej gadatliwej żony jest już zdecydowanie passe. W ogóle cały koncept, w którym żeglarze zamiast wchodzić w partnerskie, satysfakcjonujące związki, żenią się z największymi zrzędami, obraża samych facetów. Na szczęście cały ten niepotrzebny seksizm zmienia się na naszych oczach i można mieć nadzieję, że każdy rozsądny żeglarz, ojciec i partner jest już dziś w głębi serca feministą.

Czołówka żeglarzy regatowych i w Polsce, i na świecie kibicuje kobietom na pokładach jachtów regatowych, i z pewnością zabiega, by ich córki miały kiedyś równe szanse startu w Vendee Globe, co chłopcy.  Chcemy równego dostępu do edukacji i zajęć sportowych dla dziewczynek i chłopców na całym świecie, chcemy zakończyć stereotypowy, absurdalny podział na sporty „męskie” i „kobiece” (niech się dziewczyny regacą, a chłopcy zdobywają medale w łyżwiarstwie figurowym – jeśli akurat tego chcą), chcemy otwartego, partnerskiego społeczeństwa i chcemy, by w kolejnym pokoleniu, „sterujesz jak baba” było komplementem.

 

O co walczy Tracy Edwards – London Boat Show 2018

Z badań wynika, że na zajęciach sportowych w szkole chłopcy dostają więcej uwagi od nauczycieli niż dziewczynki; podobnie jest zresztą z przedmiotami ścisłymi (pomyśl o swojej córce - mówimy właśnie o jej prawach do edukacji!). To jeszcze nic. Z raportu UNESCO, analizującego edukację na świecie, wynika, że 26 % dziewczynek w wieku 11 do 15 lat w ogóle nie chodzi do szkoły, co w porównaniu z edukacją chłopców daje o 10 % gorszy wynik. Przełożenie tych faktów na życie jest ogromne – połowa dziewczynek w Azji południowej jest wydawana za mąż zanim skończą 18 lat. ONZ szacuje, że gdyby zapewnić dziewczynkom we wszystkich krajach dwunastoletni proces edukacji, dziecięce małżeństwa spadłyby na świecie o 64 %, a śmiertelność dzieci poniżej 5 lat obniżyłaby się o połowę. Jest o co walczyć!

Takiego też zdania jest Tracy Edwards – pierwsza żeglarka na świecie, która poprowadziła kobiecą załogę w Volvo Ocean (wtedy Whitbread Round the World Yacht Race). Był ‘89 rok, gdy na jachcie Maiden, 12 dziewczyn zmieniło historię żeglarstwa. Wszystko co było później – team SCA, Magenta Project, kobiece załogi w regatach na całym świecie, za tym wszystkim stała Tracy Edwards. To ona inspirowała żeglarki i dała im wiarę, że niemożliwe nie istnieje.

W tym roku jej działanie zyskuje jeszcze większy zasięg. Na London Boat Show 2018 (kto regularnie odwiedza targi Wiatr i Woda, warto, by wybrał się kiedyś do UK na Boat Show), Tracy opowiadała o swoich planach na najbliższe miesiące. Na legendarnym jachcie Maiden, który od zeszłego roku remontuje w Hamble, Tracy Edwards wypływa w sierpniu 2018 w trzyletni, okołoziemski rejs. Wcześniej zapowiada pływanie po cieśninie Solent i obecność na Cowes Week. Cały plan – realizowany pod flagą fundacji The Maiden Factor – ma na celu pozyskanie funduszy na wyrównanie dostępu do edukacji dla dziewczynek i chłopców, w krajach, gdzie dysproporcja w edukacji ze względu na płeć, jest szczególnie rażąca.  To kolejny porywający przykład – obok walki z plastikiem, którą toczą na oceanach m.in. Dee Caffari, Lisa Blair, Ellen McArthur - gdy światowej klasy i sławy żeglarka angażuje się w działalność społeczną.

 

Wiatr i Woda 2018

Na warszawskich targach Wiatr i Woda też się działo – śledząc kobiece sukcesy w żeglarstwie regatowym, z przyjemnością zauważam, że nagrodę Teligi (przyznawaną przez miesięcznik Żagle od 1971 roku) otrzymały w tym roku właśnie kobiety: Milka Jung – za popularyzację żeglarstwa, świetne tłumaczenia, publikacje oraz bieżące relacje z regat oraz Agnieszka Skrzypulec i Irmina Mrózek Gliszczyńska – mistrzynie świata w 470 – za sportowy wyczyn 2017. Również Żeglarzem Roku – wyłonionym przez internautów w plebiscycie magazynu Wiatr – została Joanna Pajkowska, która w 2017 zwyciężyła bieg przez Atlantyk Two Handed Transatlantic Race, a teraz przygotowuje się do pełnego kółka solo i non-stop. Brawo!

 

Dzień kobiet i Heineken

Skoro marzec to i jeszcze o tym. Dzień kobiet przestał już być dniem od goździka. Na forum międzynarodowym podejmuje się w marcu więcej dyskusji o prawach kobiet, o ich problemach, o potrzebach społecznych. Również portale regatowe wykorzystały pretekst Międzynarodowego Dnia Kobiet, by pokazać zawodniczki ze światowej czołówki regatowego żeglarstwa. Facebookowy fanpage Volvo Ocean Race kipi dosłownie zdjęciami kobiet, które ramię w ramię z kolegami z teamów walczą o zwycięstwo tegorocznej edycji wyścigu. O dziewczynach w regatach rozpisuje się – jak zawsze – Magenta Project, a francuskie strony żeglarskie relacjonują La Women’s Cup, które zakończyły się w ostatni piątek w Pornichet.

Na rodzimym, polskim podwórku trochę gorzej to wygląda. Mamy wprawdzie w tym miesiącu emocje i międzynarodowe sukcesy regatowe na dużych jachtach – brawo Tarnacki! – ale jakoś na zdjęciach z wyścigów w St. Maarten Heineken Regatta – na polskich pokładach nie widać kobiet.  Nie lepiej było zresztą w polskiej załodze Ocean Challenge Yacht Club dwa miesiące temu na regatach z Sydney do Hobart. Szkoda. Tym bardziej, że obecność żeglarek na pokładzie to na każdej płaszczyźnie – i społecznej, i medialnej - strzał w dziesiątkę. Męskie załogi utrzymują fałszywy stereotyp, że żeglarstwo regatowe jest zamkniętym, mało dostępnym, elitarnym światem. Załogi mieszane wysyłają dokładnie odwrotne, pozytywne przesłanie, które z pewnością bez porównania bardziej przyczynia się do promocji żeglarstwa w ogóle. Może w 2019 wypadnie to lepiej? Dziewczyny zgłaszajcie się na regaty na dużych jachtach, na treningi regatowe, do załóg, gdzie są miejsca dla żeglarzy-amatorów. Zróbmy te załogi bardziej mieszane i różnorodne. Wyjdzie z korzyścią dla wszystkich.

 

 

Tagi: Tracy Edwards, regaty, Maiden, Joanna Pajkowska
O Autorze

Ane Piżl

Ane Piżl – sterniczka, założycielka i dziobowa w kobiecym teamie regatowym Shekle, kitesurferka, pilotka paralotni, ratownica medyczna, feministka, prezeska fundacji Safe Water Safe Land, gdzie zajmuje się organizacją szkoleń pierwszej pomocy w miejscach na świecie pozbawionych edukacji ratowniczej, prowadzi szkolenia i treningi z ratownictwa i pierwszej pomocy, również dla żeglarzy.

TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 21 listopada

Do wybrzeży na północ od Wirginii, pierwszej angielskiej kolonii w Ameryce, na statku "Mayflower" przybyło 102 osadników. Założyli miasto w Plymouth, od nazwy portu, z którego wypłynęli we wrześniu; tak narodziła się Nowa Anglia.
sobota, 21 listopada 1620