Runda finałowa żeglarskiego pucharu świata we francuskim Hyeres rozpoczęła się niezwykle udanie dla polskich żeglarzy. W ścisłej czołówce znajdują się zawodnicy klasy RS:X i 49er. Warunki na akwenie regatowym zmieniły się diametralnie w stosunku do rundy eliminacyjnej gdzie przeważał słaby wiatr. Dziś od rana mieliśmy silne podmuchy i wiatr momentami dochodził do 20 węzłów. Taka sytuacja bardzo sprzyja naszym zawodnikom w klasie RS:X.
Przemysław Miarczyński (SKŻ Hestia Sopot, ENERGA Sailing Team) przepływał dziś linię mety dwa razy na pierwszej pozycji, ale niestety okazało się, że w pierwszym biegu miał nieznaczny falstart i komisja regatowa musiała go zdyskwalifikować. Mimo to Miarczyński utrzymał się w ścisłej czołówce i po pierwszym dniu rundy finałowej zajmuje piąte miejsce.
„ Czułem już po starcie, że to może być falstart. Mimo to postanowiłem kontynuować wyścig, bo najważniejsza jest rywalizacja z czołówką. Jestem bardzo zadowolony z tego dnia, bo widać, że jestem szybki, a dyskwalifikacja pójdzie do odrzutki. Mam nadzieję, że kolejne wyścigi będą równie dobre” – powiedział Miarczyński tuż po zakończeniu pierwszego wyścigu finałów.
Jego kolega z reprezentacji Piotr Myszka (AZS AWFiS Gdańsk, ENERGA Sailing Team) żeglował równie dobrze dopływając na drugim i czwartym miejscu co łącznie daje mu czwartą pozycję. Na pierwszym miejscu utrzymał się Hiszpan Ivan Pastor, ale różnica punktowa między nim, a piątym Miarczyńskim to ledwie trzy punkty, więc walka do końca regat zapowiada się niezwykle ciekawie.
Wśród kobiet najlepiej w silniejszych warunkach reprezentowała się Hanna Zembrzuska (CŻ Szczecin), która ukończyła oba biegi na szóstym miejscu. Jednak w drugim wyścigu Hania miała kolizję z zawodniczką z Brazylii i nie wiadomo czy sytuacja ta nie zakończy się protestem. Obecnie podopieczna Pawła Kowalskiego zajmuje dziesiątą pozycję. Jedno miejsce przed nią jest Małgorzata Białecka (SKŻ Hestia Sopot), która dziś żeglowała równo na początku drugiej dziesiątki. Trzynasta jest Kamila Smektała (YKP Warszawa).
W klasie 49er bardzo dobrze spisali się Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński (AZS AWFiS Gdańsk, ENERGA Sailing Team). Mimo awarii w pierwszym wyścigu, która sprawiła, że do mety dopłynęli dopiero na 19. miejscu kolejny wyścig był już mistrzowski i załoga przepłynęła metę na pierwszej pozycji. W kolejnym biegu zajęli dziewiąte miejsce i w klasyfikacji ogólnej plasują się na siódmym miejscu. Tomasz Januszewski i Jacek Nowak (AZS UWM Olsztyn) zajmowali miejsca pod koniec drugiej dziesiątki co daje im 22. pozycję.
Szóste i dziesiąte miejsce to dzisiejszy dorobek zawodniczek klasy 470 Agnieszki Skrzypulec i Natalii Wójcik (SEJK Pogoń Szczecin). Silny wiatr to zdecydowanie ulubione warunki tej załogi, która po pierwszym dniu finałów zajmuje dwunastą pozycję.
Nieco słabiej niż przez pierwsze dwa dni żeglował Kacper Ziemiński (SEJK Pogoń Szczecin). Klasa Laser Standard miała również dwa wyścigi, w których Ziemiński był 21. i 17. co po doliczeniu eliminacji daje mu dwunastą pozycję.
W Laserze Radial straty odrabia Anna Weiznieher. Zawodniczka AZS UW Warszawa i ENERGA Sailing Team ukończyła oba dzisiejsze biegi w pierwszej dziesiątce i awansowała na piętnastą pozycję. Dwudziesta jest Paulina Czubachowska (UKS FIR Warszawa)
Jutro kolejne wyścigi fazy finałowej. Prognozy pokazują jeszcze więcej wiatru niż dzisiaj co oznacza wyłącznie dobre wiadomości dla zawodników kadry narodowej Polskiego Związku Żeglarskiego.