Historia polskiego okrętu podwodnego ORP „Orzeł” od dawna rozpala wyobraźnię Polaków. Dzięki swojej brawurowej ucieczce z Tallina w czasie II wojny światowej, zatopieniu niemieckiego transportowca "Rio De Janeiro"…No i tajemniczemu zaginięciu oraz trwającym od wielu lat poszukiwaniom wraku. Wśród zafascynowanych znaleźli się i filmowcy i wszystko wskazuje na to, że historia „Orła” doczeka się spektakularnej produkcji.
Tak, powstaje film o polskim okręcie podwodnym – jego producentem jest Jacek Bławut, zdobywca Polskiej Nagrody Filmowej Orzeł za "Wirtualną wojnę" oraz Srebrnych Lwów na Festiwalu Filmowym w Gdyni za "Jeszcze nie wieczór". Autorką zdjęć jest Jolanta Dylewska, autorka zdjęć do głośnego filmu Agnieszki Holland "W ciemności", za który otrzymała m.in. nagrodę za najlepsze zdjęcia na Festiwalu Filmowym w Gdyni. W rolach głównych zobaczymy m.in.: Tomasza Ziętka, Antoniego Pawlickiego, Tomasza Schuchardta, Mateusza Kościukiewicza, Rafała Zawieruchę,, Adama Woronowicza i Filipa Pławiaka .
Jak czytamy w zapowiedziach, "Orzeł. Ostatni patrol" przedstawia trzymającą w napięciu i owianą tajemnicą historię ostatniej misji jednostki. Scenariusz oparto na znanych już faktach i zupełnie nowych dokumentach na temat możliwych losów okrętu.
Przez ostatnie lata trwały przygotowania do stworzenia wiernej rekonstrukcji wnętrza okrętu. W trakcie przygotowań przeanalizowano całą dostępną dokumentację techniczną i konstrukcyjną polskiego okrętu podwodnego, a w prace zaangażowali się nie tylko historycy, ale i osoby, które służyły na bliźniaczym okręcie ORP "Sęp", dzięki czemu udało się zrekonstruować wnętrze okrętu. Aby umożliwić transport z Krakowa do studia filmowego pod Warszawą, scenografia powstawała w technologii modułowej. Poszczególne moduły były projektowane i wykonywane we fragmentach, transportowane, po czym ostatecznie montowane w studiu filmowym. Zastosowano także specjalnie zaprojektowaną i skonstruowaną platformę hydrauliczną, pierwszą tego typu w Polsce, która pozwoli na odwzorowanie zachowania okrętu podczas wynurzeń, zanurzeń oraz w czasie wybuchów bomb głębinowych. Oczywiście nie zabraknie także zdjęć morskich - w zdjęciach na Bałtyku uczestniczą okręty podwodne 3. Flotylli Okrętów Marynarki Wojennej.
Film zobaczymy w kinach w 2020 roku. Mamy nadzieję, że przebije popularnością „Polowanie na Czerwony Październik”, bo nasz „Orzeł” jest tego wart.
Tagi: ORP Orzeł, Jacek Bławut, film