TYP: a1

Bałtyk. Historie zza parawanu

piątek, 7 grudnia 2018
Monika Frenkiel

Bałtyk. Nasze kochane morze. Choć mówimy, że zimne, to jednak nasze, prawda? I w czasach, kiedy z łatwością przekraczamy granice i możemy zwiedzać obce wybrzeża, od czasu do czasu pcha nas nad to nasze. A Aleksandra Arendt zebrała w swojej książce takie historie, że otworzymy oczy ze zdumienia.

Czy wiecie na przykład, że w Sopocie funkcjonowała stocznia narciarska, a nawet urządzano tam zawody? Gdzie tak naprawdę podziały się plażowe kosze i jak wygląda wojna na parawany? Kto wybudował Jastrzębią górę i windę, która ze szczytu klifu woziła plażowiczów wprost na piasek? Na czym polegała praca „oficera rozrywkowego” na Batorym?

 

Oczywiście, są tam też takie opowieści, o których słyszeliśmy. O słynnym zabytkowym kościele w Trzęsaczu, stopniowo zabieranym przez morze. Albo o polskiej Atlantydzie, czyli zatopionej Wenedzie. Zwiedzaliśmy pewnie jakąś latarnię morską, może śpiewaliśmy słynną piosenkę o golasach w Chałupach – wszystko to ubrała autorka w smaczne „mięso”. Sięga do legend, dokumentów, rozmawia z mieszkańcami, przegląda archiwa i dawne zdjęcia – wszystko po to, żeby szczegółowo nam przybliżyć dane miejsca. Interesują ją dawne gazetowe archiwa i miejscowe plotki o skarbach, znaleziska archeologiczne. A także wszelkiego rodzaju smaczki – jak ten, jak Tomasz Raczek, który zawsze chciał być marynarzem, spełnił swoje marzenie i zamustrował się na słynnego Batorego w charakterze oficera rozrywkowego.

 

W książce pełno jest rzeczy ciekawych, niezwykłych, zabawnych, interesujących. Całość trochę retro - może przez stare, czarno-białe zdjęcia, a może przez snujący się między kartkami klimat peerelu? Historyjki są krótkie, skoncentrowane wokół miejsc, przeplatane rozmaitymi ciekawostkami. Ot, takie, żeby sobie niespiesznie poczytać, leżąc w jakimś wygodnym grajdołku.

 

Nie tylko dla miłośników Bałtyku.

 

Tytuł: Bałtyk. Historie zza parawanu

Autor: Aleksandra Arendt

Wydawnictwo Poznańskie

Tagi: Aleksandra Arendt, Bałtyk, Wydawnictwo Poznańskie, recenzja
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 2 czerwca

Na "Tawny Pipit" jako wtedy najstarszy żeglarz (75 lat) wyruszył w samotny rejs z New Jersey do Europy Stefan Szwarnowski. Rejs zakończył w Kornwalii (13.08) wejściem na skały Sandy Mouth koło Bude w Kornwalii.
piątek, 2 czerwca 1989
Opuściło Świnoujście "Roztocze" z Kpt. Kazimierzem Goebelem wychodząc w rejs dookoła Islandii.
środa, 2 czerwca 1976
W Gdyni kończy się rejs "Daru Pomorza" wokół Przylądka Horn. Było to pierwsze polskie przejście Hornu.
środa, 2 czerwca 1937
Konstanty Maciejewicz wstępuje do Morskiego Korpusu Kadetów w Petersburgu.
niedziela, 2 czerwca 1907
Za zgodą władz cesarskich powołane zostało Warszawskie Towarzystwo Wioślarskie; WTW miało na celu "zachęcenie ludności miejskiej do jazdy na łodziach wiosłowych i żaglowych". Dla potrzeb żeglarzy sprowadzono z Gdańska gaflowy kuter mieczowy "Boruta" o pow
czwartek, 2 czerwca 1881